PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=797588}

Przedszkolanka

The Kindergarten Teacher
6,7 9 779
ocen
6,7 10 1 9779
7,0 26
ocen krytyków
Przedszkolanka
powrót do forum filmu Przedszkolanka

Autor wierszy

ocenił(a) film na 7

Czy wie ktoś z Was, kto jest autorem wierszy?

ocenił(a) film na 8
reggy7

No jak to kto? 5-letni bohater

ocenił(a) film na 7
browne_2

Miałam na myśli, kto napisał je na potrzeby filmu :) Jestem zdziwiona, że nigdzie nie ma podanej informacji o tym...

ocenił(a) film na 5
reggy7

Problem w tym, że są to cieniutkie wiersze, ale i tak za żadne skarby nie ułożyłby ich pięciolatek.

użytkownik usunięty
Krzypur

Tak, tak, pięciolatek nie napisałby tez utworu na fortepian, a 8-latek symfonii ...

ocenił(a) film na 5

Muzyka to jednak nie literatura. Tu trzeba myśleć i mieć doświadczenie życiowe. Mozart był jeden.

użytkownik usunięty
Krzypur

Fakt niezaprzeczalny, muzyka to nie literatura ;) Jednak moim skromnym zdaniem laika, bo geniuszem niestety nie jestem, napisanie symfonii jest nieporównywalnie trudniejsze niż złożenie wierszyka z 4 linijek.
Mozart był jeden, tez fakt niezaprzeczalny, jednak kilkuletnich geniuszy w dziedzinach najróżniejszych nie brakuje

ocenił(a) film na 5

Może i masz rację, ale ten dzieciak z filmu mnie nie przekonał.

ocenił(a) film na 4
Krzypur

Mnie jakoś też. Na wierszach się nie znam, fakt, może dlatego sie nimi nie mogłam zachwycić. Ale przede wszystkim cały czas drążyło mnie pytanie- jak ten 5 latek rozumie słowa, które wypowiada? OK- gdzies tam padło,ze wujek/ojciec czytał z nim wiersze... bez tej informacji to w ogóle by do mnie nie trafiło, ale cały czas słysząc ,co on mówi miałam wrażenie,ze dzieciak wysypuje z siebie dosyć przypadkowo ułożone słowa a gł. bohaterka robi z nich w swojej głowie genialną poezje. To mi nawet pasowało do tej postaci- kiedy jesteśmy na czymś bardzo skoncentrowani widzimy to wszędzie. Kiedy jednak jakość tych wierszyków potwierdził jej "nauczyciel"... film mnie zgubił :-( za cholerę nie byłam w stanie zrozumiem o co to całe halo- OK, chłopiec coś tam sobie składa, no dobra, niech to nawet jest ładne i fajnie brzmi, ale jaką głębię może nadać słowom pięciolatek, którego świat składa się z przedszkola, boiska i domu? Co DLA NIEGO znaczą te słowa, które z siebie wysypuje? Chodzi mi o to,że kiedy dziecko mówi słonce w kontekście literackim ma na myśli zupełnie co innego,niż ktoś, kto przeżył 40 lat, przeczytał setki książek, liznął astrofizyki i wie, co znaczy metafora.

ocenił(a) film na 6
tootie_2

A mnie się te utwory podobały. Nie znam się na muzyce, ale wydaje mi się, że literatura pozwala na rozmaitość form, które mogą być jednakowo poruszające. Sonet o doskonałej strukturze, pełen wymyślnych chwytów stylistycznych i opis ułożony przez naiwne i niewinne dziecko (powiedzmy, że oba o słońcu, żeby pociągnąć przykład) mogą być dla czytającego jednakowo poruszające, a nawet ten drugi bardziej. Pytanie czy w ogóle "rozumiemy" to, co mówimy, i czy w taki sam sposób, jak ten, który nasze słowa usłyszy jest właściwie pytaniem filozoficznym. A w literaturze, gdzie wszak na ogół mowa o czymś, czego nie da się stwierdzić obiektywnie (wymyślone historie, uczucia etc), tym bardziej. Krótko mówiąc, ja wierzę w dziecięcą poezję (a jednocześnie nie wierzę w "geniuszy" w powszechnym tego słowa znaczeniu, myślę, że wszyscy możemy mieć przebłyski geniuszu, bądź osiągnąć geniusz w jakiejś jednej sferze - niech to będzie układanie wierszy, które dotrą tylko do jednej osoby, ale za to dotykając ją do głębi.

reggy7

Ocean Vuoung

ocenił(a) film na 7
kalmara34

thx ;)

ocenił(a) film na 8
reggy7

Według IMDb wiersze napisali Kaveh Akbar i Ocean Vuong.

ocenił(a) film na 7
adzicha

Dzięki za odp :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones