jak dla mnie film świetny,dawno sie tak nie usmiałam;)scena w samochodzie:
(tyron próbuje wygrzebac sie z wozu)
vincent:hej!
sol:co?
v:mówiłeś że jest szybki,przed czym k**** miałby uciekac?
s:nie martw się o niego jak trzeba to się umie ruszyc,martw się lepiej skąd wykombinowac spluwe
(w tym momencie vincent wyciąga ogromnego gnata)
s:co to k*** jest?
v:to sol, jest shotgun
s:to jest pip***ne działo przeciwlotnicze!!
v:tak ale miało by coś dużego
s:ale nie aż tak debilu
totalny polew;)
To tez jest dobry dialog :
Mickey: Good dags. D'ya like dags?
Tommy: Dags?
Mickey: What?
Mrs. O'Neil: Yeah, dags.
Tommy: Oh, dogs. Sure, I like dags.
hehe
- Ale jest wyśmienity.
*Dla mnie może nawet być Mohamedem kurwa mać Brucem w pytę Lee.
Zajebiste...
Doskonała scena, gdy zrezygnowani siedzieli u bukmacher myśląc że nie da się wyjść, a tu nagle grubas wbija przez główne otwarte drzwi ;]
macie racje teksty w tym filmie miazdza xD mi sie podobalo: "strzelam, padasz" a ten dalej stoi mimo ze kilka kul dostal...lol...
no i oprocz tego tez te dwie akcje z grubaskiem w samochodzie jak wysiadal z auta i jak wpadl do buchmachera to tez mnie zagial ..<haha> :)
Nie pamiętam dokładnie jak to szło, bo film oglądałem dość dawno, ale chodzi mi o moment w którym Tyron próbuje zaparkować samochód pomiędzy innymi i zaczyna manewrować mówiąc, że tam nie ma miejsca, a w rzeczywistości ma tam chyba z 15 metrów luzu :D
vincent: dlaczego stajemu tu a nie tam
tayron: za ciasno
vincent: za ciasno?? chyba dla jambojeta
To o ten moment chodzi, dla mnie scena która jest najzabawniejsza w tym filmie i w jakimkolwiek innym filmie, po prostu wymiatacz
Dialog TOMMYEGO z młodym cyganem na Campie:
Dzieciak: Who're you lookin' for?
Tommy: Mickey
Dzieciak: I'll go get him
Tommy: So, what're you waiting for?
Dzieciak: Are you going to pay me??????!!!!
Tommy: Fuck off I'll find him myself
Dzieciak: Oh You're really tight fucker aren't you???!!!!
Naprawde daje radę. Usmialem się przy tym do łez.!!
Albo jak Doug The Head do dzieciakow przed sklepem:
Doug: What're you doing here??
Dzieciaki: It's a free country ain't it??
Doug: But it's not a free shop is it??... So fuck off!!!!!
Doug bardzo chcial być żydem>
Jeszcze jedna sytuacja, kiedy Brad Pitt (Mickey) nokautuje wielkoluda co przyjechał z Tommym po przyczepę.
I tu narrator mowi (głos Jasona Stathama):
...and what Tommy is doing? ... He is preying, but if He isn't - he fuckin' should be!
Kolejna sytuacja =, kiedy Turkish mówi Tommiemu, że potrzebna jest nowa przyczepa, i że Tommy pojedzie do cyganów ją kupić.
-potrzebuję nowego biura Tommy... i ty mi je kupisz
-czemu ja?
-bo znasz się na przyczepach
-a niby czemu?
-spędziłeś w jednej wakacje, więc wiesz o nich więcej niż ja. Nie chcę żeby mnie wycyckali przy ustalaniu ceny.
-A co jest z tą nie tak
-Nic takiego Tommy...jest zajebista!
Dodam, że przyczepa była odrapana z farby i wypadały drzwi.
Tak tekst jest ok. Tylko tłumaczenie penie z wersji DVD. Przekręt na VHS ma jedno z najlepszych tłumaczeń lektora jakie kiedykolwiek słyszałem. I na VHS wygląda to tak:
Potrzebuję nowego biura...i ty mi je kupisz.
Czemu ja?
Bo się na nich znasz?
A niby skąd?
Spędziłeś w takiej ostatnie wakacje.
A co z tą jest nie tak?
(Tu Turkish "otwiera" drzwi)
Nic Tommy. Jest TIP TOP. Tylko kolor mi trochę nie leży.
Różnica niewielka ale trzeba usłyszeć lektora. Boki zrywać.
A wg mnie najśmieszniejszym momentem całego filmu jest moment w którym Tommy, kuzyn Avi z Pączusiem, Tommy z Turkishem, Sol, Vicent i Tyrone spotykają sie na ulicy (a Borys wali z torbą na głowie po ulicy).
o ile mi wiadomo - to dwie rożne sceny. pierwsza jak dopiero mieli kupić przyczepę. druga, jak już kupili rozwaloną od cyganów ;)
Nie, nie. To jedna i ta sama scena.
Tej rozwalonej Turkish na oczy nie widział (i dobrze).
ja mam wersję z lektorem fransuskimi tekst jest dokładnie taki sam. Szczerze powiem że nie mam ulubionej sceny, cały film dla mnie jest świetny i zrywam boki co chwilę gdy go oglądam :) Pozdrawiam fanów
Lub kolejny dialog zaraz po tym z przyczepą.
-O żesz ty k...a Tommy!! Co to ma być?!
-To nowy pasek
-Nie, to jest spluwa Tommy. Co ona robi w twoich spodniach?
-Noszę ją dla ochrony.
-Przed czym? (The Germans) Niemcami?? Muszą boleć cie jaja z każdym razem jak siadasz.
-Skąd ją masz?
-Od Borysa "Brzytwy"
-Masz na myśli "Borysa Skurwiela-Pie...lonego Ruska"?
zapomniałeś dodać:
- i'm just not sure 'bout the colour..
Czyli w wolnym tłumaczeniu:
- a z tą co jest nie tak?
- nic Tommy, jest tip top, tylko kolor mi nie leży..
A scenkę z kiebaskami ktoś pamięta?
VIVA LAS VEGAS!!!........................................................................ .................
A teraz trochę po polsku:
"Ty jesteś kutas a to twoje jaja"
"To Borys?" - scena po wypadku, moim zdaniem kapitalna
"bonjour" w wykonaniu Vinniego Jonesa
"jeśli chcesz mów mi Suzanne!"
I na koniec najlepsze: "cygańska reakcja bywa zajeb****" :-))
To tyle ode mnie...
cały napad na Bukmachera z zajebistą ucieczką i ta sexi Kasjerka która tłumaczy napis OUT OF BETS powala
to chyba leciało jakoś tak...
- zajrzyj do psa.
- Jak to 'zajrzyj do psa'?
- Otwórz go.
- To nie puszka z fasolką! jak to otwórz?!
hahaha
i jeszcze jeden... nie wiem czy dobrze przetłumaczony, bo film oglądałam z lektorem :P
- wplątałeś boskiego w bójkę? Na co liczyłeś? Na masaż z olejkiem?!
- Ktoś Ci wyjadł krem z rurki?!
- Ty mi wyjadłeś.
chyba dwa ulubione dialogi :D
Mnie rozbraja gadka Kulozębego Tonyego z Avim jak "przepytują" Sola
T- Nazwisko
S- Borys
T- Borys Klinga? Borys Kuloodporny??
A- Czemu kuloodporny?
T- Bo jest odporny na kule
Dobry był tekst Avy'ego do Douga
D: We got sandy beaches
A: So who the fuck wants the see them
Ale najlepsza akcja była jak Tony dostał 6 kulek i jeszcze cieszył morde :D a w tle ta zajebista muzyczka, która była ulubioną muzyką TOny'ego :D.
nie zapomnijcie o monologu Vinnie'ego o wielkich, byczych jajach i małych, przepiórczych (chyba, nie pamietam dokladnie) jajeczkach i jak się tymi drugimi stawał Tommy (też nie jestem pewien, poprawcie mnie jak coś) bo Vinnie wyczaił, że Tommy (?) ma pistolet - zabawke:] obok napadu to najlepsza scena filmu i jeden z najlepszych monologów ever. w ogóle "Przekręt" rządzi, lepsze teksty są chyba tylko w "Pulp fiction" :D
Po pierwsze to na Przekręcie śmiałem sie bardziej niż na Pulp Fiction.
Jedna z najlepszych scen to gdy cegłówka ogląda trening bokserów, to było tak..
Garry- przyspoży Panu chwały
C- myślisz że ludzie są mi to winni?,wyciągnij jęzor z mojej dupy, to psi obyczaj.A ty nie jesteś psem co Garry??
Garry- nie, nie jestem
C- za to masz wszystkie cechy psa, wszystkie prócz lojalności
Zajebioza
Dla mnie najbardziej podobała się akcja przed napadem na bukmachera wywalili samochodem w dostawczaka i tłumaczenie grubasa które było jakoś tak: ,,Stał pod dziwnym kątem'' a tak naprawdę tuż za nimi w prostej linii.
Dla mnie wymiata tekst:
TYRO: To nie wygląda jak miejsce do nielegalnych zakładów.
VINCENT: O co ci biega? Co ci nie pasuje?
Tyro: Za małe.
Vincent: Za małe??? Możesz tam wylądować pierdolonym jubojetem kurwa!
SOL: Zostaw go w spokoju. On ma prowadzić. I ma wrodzony talent, nie Tyro?
TYRO: Pewnie, że mam.
VINCENT: Wrodzony debilizm chyba...
-Tyrone - Za małe.
-Vincent - Za małe? Możesz tam wylądować pierdolonym jumbojetem kurwa!
-Sol - Zostaw go w spokoju.On ma prowadzić.I jest urodzonym talentem, nie Tyro?
- T - Pewnie, że jestem.
Uderzają w "ciężarówkę"
- V - Urodzony idiota chyba... Coś ty narobił Tyro?
- S - Właśnie.
- T - Denerwujecie mnie i sami widzicie do czego dochodzi.
- V -Nie przestawiaj go.Bo będzie widać uszkodzenia.Czemuś to zrobił?
- T - Nie zauważyłem. (najlepsze:)))))))))))))
- V- Toż to wielka ciężarówka Tyro a nie paczuszka orzeszków.
- T - Stał pod dziwnym kątem.
- V -On stoi tuż za tobą.Cofając patrzy się do tyłu.
Dla mnie najlepsza jest cała scena napadu na bukmachera. Prawie się polałem ze śmiechu:):):)
ludzie no,takie fimy to sie w oryginale ogląda:
-Yes, London. You know: fish, chips, cup 'o tea, bad food, worse weather, Mary fucking Poppins :)))))))))))
Mi się podobali ci cyganie :D
"więcej zgubiłem goniąc autobus"
"widziały gały co brały"
Film wymiata :) Polecam "Porachunki". Ten sam klimat :)
Jak dla mnie scena podczas której Brick Top opowiadał o Nemezis, a jeżeli chodzi o dialog:
policjant: co jest w samochodzie ?
turkish: fotele i kierownica
tekst miazga :D
ponadto popieram opinię że tłumaczenie z DVD przegrywa na starcie z lektorem z VHSu
dobre bylo to jak tommy kupil przyczepe ujechal 10 metrow, po czym ta sie rozjebala. wracaja do mickeya i tommy mowi mu zeby oddal mu kase a on wtey odda mu przyczepa na co mickey " a po chuj mi rozjebana przyczepa??"
W filmie podobal mi sie tez dialekt cyganow ( "tommy zrozumiales chociaz jedno slowo?" "ścignim:P") noi ich zajebista angielszczyzna:D przyzwyczailem sie do amerykanskich filmow
"Jak wiadomo nie ma akcji bez reakcji, a cygańska reakcja bywa zajebista" xDDDDDDDDDdd