Bezposredniej nie ma. Miała byc kontynuacja ale niestety jeden z braci zmarł a drugi nie czuje się na siłach aby samodzielnie skończyc. Są za to na necie opisy o czym miałaby być ta kontynuacja(chociazby naglojezyczna wikipedia). Są też inne ksiażki Strugackich gdzie bohaterem jest Maksym i akcja w tym samym universum się rozgrywa.

Za kontynuację można właściwie uznać "Żuka w Mrowisku". Bohaterem jest różnież Maksym, ale o dwadzieścia lat starszy, a akcja książki nie dzieje się już na planecie Saraksz, mimo że w fabule są pewne nawiązania do tego, co działo się na Sarakszu.
W każdym razie polecam przeczytać :)

dawno nie czytałem "żuka" ale o ile mnie pamięć nie myli to chyba właśnie on był bezpośrednią kontynuacją. no ale cóż, amnezja się wkrada i głowy za to nie dam :P

Tak tak, 'Żuk' jest kontynuacją, ale już nie dotyczy bezpośrednio zdarzeń na Sarakszu. Oprócz Kamerrera nie pojawiają sie już inni bohaterowie 'Przenicowanego świata'. A szkoda, zawsze chciałam się dowiedzieć, jak potoczyły się losy Rady i jak w końcu została rozwiązana tamtejsza sytuacja polityczna.
Cały 'Żuk' opiera się na wątku poszukiwań pewnego progresora.

"Żuk w mrowisku" zaczyna się od wezwania Maksyma Kamerera do Ekscelencji. Pod koniec książki pada jego prawdziwe nazwisko - Rudolf Sikorski. Na planecie Sarraksz nosił przydomek "Wędrowiec" albo w innym tłumaczeniu "Pielgrzym". Rozmawiają też o wyprawie nad Błękitną Żmiję. Maksym ma żone Alonę, więc chyba rozstał się z Radą...

No jeszcze jest pozycja "Fale Tłumią Wiatr" też z Maksymem jako bohaterem. W książce okazuje się że... sam przeczytaj, nie jest gruba. Zakończenie jednak może trochę wkurzyć.

O. A ja osobiście uważam zakończenie "Fale Tłumią Wiatr", za kwintesencję twórczości Braci Strugackich.