Czy ktoś zrozumaił o co chodziło w tym filmie??? Nie dość, że był nudny to jeszcze dobiły mnie reklamy na polsacie(żadna nowość). Zasnęłam przy nim i nie żałuję.
Proponuje Ci nie oglądać filmów na Polsacie, w filmie chodziło o zawalenie się mostu. Ten film powinno się oglądać samemu najlepiej w nocy i pustym domu a nie przed telewizorem co 20 min oglądając reklamy o proszku do prania i wazelinie. A co do nudności tego filmu to sprzeczał bym się ale to już indywidualna kwestia.
może nie zrozumiała, gdyż jest młoda. tak wnioskuje, bo ma w ulubioncyh hillary duff, no ale o gustach sie nie dyskutuje.
Proponuję Ci jednak pozostać przy brazylijskich telenowelach na Polsacie, nawet reklamy Ci nie przeszkodzą... chyba
Film jest świetny, nie miałem ani minut znużenia oglądając go. No i nie dziwię się, że reklamy mogły zabijać nastrój...
Hahahahahahahahahahahahahaha!!!
Chwila! Muszę się przestać turlać po podłodze... Zaglądam do filmów ocenionych przez założycielkę- 110 dostało 10. Myślę sobie: O szacun. Pierwszy raz spotykam kogoś, kto obejrzał same arcydzieła. Ale chwila... Pamiętnik księżniczki? Czego pragnie dziewczyna? Jumper? To te "arcydzieła"? Nie znoszę takich głupich ćwoków na filmwebie, którzy zawyżają ocenę filmom na niedzielne popołudnie...
Wracając do filmu. Czegoś mi tu brakowało. To naprawdę była historia na faktach? Klimat całkiem niezły, ale jeśli to miało wydarzyć się naprawdę to jak on przejechał te kilkaset kilometrów w czasie dwóch godzin? Oj, bo zacznę wierzyć w cuda...