Niesamowite, jak ten film uchował się mojej uwadze. Toż to połączenie M. Night Shyamalana z Fincherem. Dokonałe, trzymające za gębę kino. Świetnie opowiedziana i zagrana historia. Zdjęcia, jak na amerykańskie kino - rzadko spotykane. brawa. Wielkie Brawa!