Jeśli po Farhadim spodziewałeś się wartkiej akcji i czystej rozrywki, to rzeczywiście widać, że świat ogarnął debilizm. Na prawdę.

Nigdzie nie napisałem, że spodziewałem się wartkiej akcji. Nie wiem wobec tego skąd tak daleko idące wnioski. Film w przeciwieństwie do poprzednich filmów Farhadiego wydał mi się niemożebnie nudny. Podczas seansu "Co wiesz o Elly" i "Rozstania" czułem się zafascynowany, wprost zahipnotyzowany klimatem jaki udał się wytworzyć reżyserowi. I w przeciwieństwie do "Przeszłości" na tych dwóch filmach ani przez chwilę nie poczułem nudy. Wydaje mi się że nie zasnąłem tylko dzięki przepięknej i wybitnie uzdolnionej Bérénice Bejo. To tyle. Pozdrawiam.

Aaa, to zwracam honor i również pozdrawiam )

Od Farhadiego widziałem wcześniej tylko "Rozstanie", ale o ile dobrze pamiętam, to działał na podobnej zasadzie, co "Przeszłość" - długo rozkręcał się, a całość była zbudowana na "zwyczajnej codzienności życia" (nie wiem, jak to inaczej ująć).

To co sobą prezentujesz to chamstwo,ignorancja i prostactwo. Szkoda,że takich ludzi jest coraz więcej. Obrażasz innych użytkowników,bo mają inny gust od twojego? Zrozumiałabym gdybyś krytykował filmy naprawdę płytkie,dla nastolatek...takie,które nazywa się arcydziełami a nimi nie są,ale ty obrażasz ludzi,bo chwalą film godny uwagi,który jak widać nie jest dla ciebie. Co za debilizm ten świat ogarnął.

O tym właśnie mówię,spodziewałam się takiej reakcji a dzięki temu udowodniłeś to o czym pisałam. Nie mogłeś napisać "lepszej" odpowiedzi :D

Nie sprowadzaj tego forum do poziomu onetu. Tam ludzie, ukryci za swoimi kompami, wylewają na innych pomyje, nie licząc się ze słowami.
Tu rozmawiamy o filmach, bez obrażania się wzajemnie. Uszanuj gusty innych widzów i przestań zachowywać się jak totalny burak. Nie jesteś tu żadnym autorytetem, tylko jednym z tysięcy widzów i masz WŁASNE zdanie. Jeśli nie potrafisz napisać niczego o filmie bez mieszania z błotem innych widzów, znikaj stąd i nie pogrążaj się.

Ty, ale kto kogo pierwszy zbluzgał i zwyzywał? Bo masz pretensje do mnie jakbyś nie widział tego co napisał cham scorpop84. Do mnie pretensje bo odpowiedziałem na post wulgarny, a do prowokatora ani pretensji. Metoda troszkę stalinowska i to nie jest fair.

To dla mnie film! Nudziarza i nadętego bufona (trochę pleonazm, ale co tam). Chciałbym być taki wyluzowany i przede wszystkim inteligentny jak Ty @kardrigu, no ale się niestety nie udało.

W ktorym mieście konkretnie wprowadzono obowiązek oglądania tego filmu i jakimi sankcjami jest obłożone nieobejrzenie? Rozumiem,że muszą byc dolegliwe, skoro trzeba się wylegitymować nawet założeniem wątku tematycznego. Wysiedlają z domów?

W pełni się zgadzam z tą opinią. Muzyka nie porwała mnie, a aktorzy i fabuła irytowali. Ponadto, dawno się tak nie wynudziłem. Nie wiem co ludzie widzą w tym filmie, ale najwyraźniej jestem za płytki i za mało och,ach aby go zrozumieć ;).

Ten film powstał pod festiwalowego widza, takimi należy gardzić.

Dlaczego? Poprzednie jego filmy również śmiało można uznać za festiwalowe, a jednak były czymś wspaniałym.

Ja Twój wpis zrozumiałem tak, że więcej czasu zajęło Ci rozglądanie się po sali niż patrzenie w ekran. Na dokładkę nikt z reszty widzów nie chciał spojrzeć na Ciebie, ta reszta wpatrywała się w ekran.
Jeśli byliśmy w tym samym czasie w tym samym kinie, to Twojej udręki nie widziałem. Samotny w tłumie obojętnych. Ale tragedii w tym nie widzę.

Najwidoczniej masz poważne problemy z rozumieniem.

Spójrz na to inaczej. Rozglądasz się oczami duszy po sali kinowej i widzisz: nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik, nudziarz, bufon, debil, paranoik.
A my na Ciebie nie zwracamy uwagi.
Smutna sprawa taki całkowity brak zrozumienia. Nawet nikt nie chce nazwać Cię debilem. No wprost tragedia. Co zrobisz, abyśmy Cię następnym razem zauważyli?

Już ci mówiłem, że Twoje rozumowanie jest błędne więc po co ten bełkot?

Brawo.

Ten osobnik nawet nie obejrzał filmu,gdyż krytykował go już przed premierą. A zapytany o treść filmu nie odpowiedział na pytanie,bo go nie obejrzał. Nie marnuj czasu na tego debila.

Wiem, gdy zacytowałem jego własne słowa "nudziarz, bufon, debil, paranoik", to zablokował mój wpis z uwagi na niezgodność z regulaminem. Więc powiem "śmieszny debil"

Niestety zgadzam sie z przedmowca, ten film to gniot, a ze ktos ma znane nazwisko i dostaje nagrody to trudno, mi sie nie podobal. Wymiedlony na wszystkie strony jak guma do zucia.

Polecam Kac Wawa.

I to właśnie świadczy o Twoim guście.

Jak chcesz.