lubię go jako aktora i podobają mi się filmy oraz role, które dobiera, jednak talentu komediowego niestety nie ma :)
Wręcz przeciwnie. Właśnie jego znany wszystkim urok plejasa albo bogacza, te wszystkie minki gdzie udaje głupka robiac jakies absurdalne żarty sprawia ze ja zauwazam u niego olbrzymi talent komediowy. Tutaj zarty polegaja na mega absurdalnej sytuacji, w której swietnie odnajduje się Ben, robiac na siłe wszystkie świateczne chore akcje z mina jakby to było coś całkiem normalnego i o to chodzi w wiekszości smiesznych scen z jego udziałem. Nie wiem czy wiesz, ze affleck to dobry kumpel Matta Damona i sa filmy w ktorych pojawiaja sie goscinnie i robia swietny show wlasne takim absurdalnym humorem. Jesli zas oczekujesz scenek dla całej rodziny, typu idzie gość na lodzie i leci na plecy to faktycznie w tym filmie tego za wiele nie ma.