Film jest bardzo przecietny i to nie dlatego ze gra w nim Affleck, bo i takie glosy slyszalem (nota bene nie wiem skad ta nagonka na niego i produkcje w ktorych wystepuje??), ale dlatego ze zupelnie nic soba nie wnosi. Ok, pare raze sie usmiechnalem ale to razcej dlatego ze Gandolfini wplywa na mnie mocno pozytywnie. Jak komus brakuje swiatecznych filmow to zdecydowanie lepszy jes chociazby Elf. Survivng Christmas nie polecam, film dla zdesperowanych.
-Please! Please, let me stay here!
-No!
-I'll pay you.
-My family's not for sale, pal.
-I'll pay you $250,000!
-Welcome home, son.
Jestesmy w Polsce, więc pisz po polsku. Kurde!...Wszechobecna amerykanizacja. W historii była już moda na wstawki francuskie, niemieckie...a teraz to. Wszyscy, którzy piszą na forach i szpanują Angielskim, żeby być trendy, są na wskroś żałośni i puści. Prawdziwych Polaków pozdrawiam. Narka.
yyyyyyyy... a jak napisze remake, to też to bedzie szpan? tzn, że nie jestem "prawdziwą" Polką? oj ktoś jest chyba nacjonalistą. a niektóre rzeczy po prostu nie mają polskiego odpowiednika np. "bilboardy"-jak mam to "po polsku" napisać? a jak nie znasz angielskiego to Twój problem kolego-hiehie:)
bilboardy, bilboardy-ale ze mnie szpaner, vis a vis-hie hie, je ne pas compris pallllllll :)
kolega nie szpanuje angielskim tylko zacytowal dialog z filmu ktory jest przykladem jak slaby humor w tym filmie jest.
W pełni się zgadzam. Przetrwać ten film!!! To wszystko co mozna napisać na ten temat