akcja dzieje sie zima chyba podczas świąt Bożego Narodzenia, nie pamiętam wiele, jedynie tyle, ze
chłopak z dziewczyna jada do rodzinnego miasta jednego z zakochanych chyba do jej rodzinnego,
rodzice drugiego przyjeżdżają, potem cos wyjdzie ze młodzi sie pokłócą i zapamiętałam taka scenę,
ze jego ojciec on i jego przyszły teść siedzą na ganku przed domem pijąc coś tam chyba i radzą mu,
że nawet jeśli nie wie właściwie o co chodzi jej to ma to ma cos tam powiedzieć i będzie dobrze.