Szanowałem go kiedyś, ale teraz co odstawia przechodzi ludzkie pojęcie. Facet zatrzymał sie w latach 80'. Tyle że filmy robi coraz gorsze. Ani to śmieszne, ani straszne. 4/10
Zgadza się,Romero profanuje swoje własne "dziecko". To on stworzył ten gatunek za co go bardzo szanowałem. Niezapomniana kultowa seria o zombiakach począwszy od lat 60 z niesamowitym klimatem teraz tonie w tych szambach jakim jest "Ziemia żywych trupów", "Diary od the dead" oraz w tym jego najnowszym dnie z wodorostami. Żałosne...
Romero zdecydowanie powinien iść na emeryturę. I to jest pewnie i nie ma co o tym dyskutować, karierę robił może w latach 80, nie teraz.
Zgadzam się :P. Od Dawn of the Dead (który był moim zdaniem lepszy od nocy) robi stopniowo coraz gorsze filmy, o ile Land of the Dead dało się jakoś oglądać o tyle Diary of the Dead było nie do zniesienia. Przydałby się dobry film, o prawdziwych zombie, ostatni który sobie przypominam to remake Night of the Living Dead z 1990 ?