Dopiero co skończyłem czytać powieść Marka Twaina i tam np. Becky Thatcher była śliczną
blondynką z dwoma warkoczami.
A oglądając film wydaje się, że wszystkie postacie z "Przygód Tomka Sawyera", są brzydkie,
piegowate i rude, w tym tytułowy bohater i nawet ten książkowy blond anioł Becky. :)

Dobra gra aktorska, ładna scenografia, duże przywiązanie do książki i oczywiście: scena z
nożem :)

pare razy kilka lat temu