Kiedyś napotkałam ten tytuł w sieci, szukałam i znalazłam na pewnej stronie. Obejrzałam i... zakochałam się! Niby prosta bajeczka z prostym morałem - " nie musisz urodzić się z dobrym papierkiem aby zostać kimś wielkim". Sama postać Balta jest świetnie przedstawiona, jego odczucia, zachowanie, relacje z innymi postaciami z drugiego planu i z tła. A antagonista jakim jest Steal ( chyba tak się piszę, ale pewna nie jestem),choć z początku wydaje się być takim pustym przeciwnikiem, to potem widz zaczyna powoli pojmować, że on po prostu boi się tego, że ktoś okaże się lepszy od niego. A najbardziej obawia się, że będzie to "prosty mieszaniec".
Ogólnie rzecz biorąc bajka naprawdę jest świetna i nadaje się jak i dla młodszych jak i dla starszych :).
Pozdrawiam!
Piękny i wzruszający film. Ale to jedynie piękna ściema, utwierdzająca mit Balto. Prawda o tamtych wydarzeniach jest zupełnie inna.
Akurat tego jestem świadoma, że bajka odbiega od prawdziwej historii. Jeżeli gdzieś znajdę to obejrzę film ( o ile jest) opwiadający o realiach tego zdarzenia.
Masz jakieś informacje, które mówią jak to było naprawdę? Jakieś artykuły chociaż?
Czytałam przez translator na angielskojęzycznej wikipedii. W rzeczywistości nie biegł jeden tylko kilka zaprzęgów. Najdłuższy i najtrudniejszy odcinek o długości 420 kilometrów, pokonał Leonhard Seppala i jego zaprzęg prowadzony przez psa o imieniu "Togo". Natomiast zaprzęg prowadzony przez Balto, przebył jedynie końcowy fragment trasy, liczący zaledwie z tego co wiem jakieś 100 kilometrów lub mniej.
Dokładnie trasa jaką przebiegł Balto wynosiła 80 km, a sztafeta składała się z 20 mężczyzn. To tak w woli ścisłości.