Początek tego filmu i piosenka ,, małe piwko'' to po prostu poezja. Póżniej film zaczął zamieniać się
w komunistyczną propagandę ,ale klimat i teksty bawiły " Ty się nie liczysz , ale stój jak stoisz "
,"Robota w okienku jest dla frajerów" więc jest OK. Jedna z niewielu rzeczy jaka udała sie Gruzie.
P.S. Nie orientujecie się dlaczego Jerzy Stuhr jest dubbingowany przez Friedmana??
nie zauważyłem w tym filmie jakiejkolwiek komunistycznej propagandy. Za to kawał prawdziwego życia ujętej w formie jednodniowego zapisu wydarzeń, z życia niebieskich ptaków jakich i teraz pełno. Świetnie, naturalnie opowiedziana historia, pełna absurdów i paradoksów tamtego okresu. Ani nie gani ani nie gloryfikuje poprzedniego systemu. Pokazuje przez pryzmat czarnego humoru .. jak było.
Dokladnie, traci propaganda ale klimat jest nieziemski, muza i te texty
jada do roboty
a my do pracy
geniusz scenariusza Himilsbacha oraz kreacji Maklakiewicza (niestety jedna z niewielu 1planowych)
Komunistyczna propaganda? Chyba nie znasz znaczenia tych słów, film czekał 8 lat na swoją premierę właśnie przez cenzurę PRL, od poczatku pokazany jest dystans społeczeństwa do władzy i odwrotnie, traktowanie ludzi przez władze jak bydło mające służyć w komunistycznym mechanizmie, znajdź mi tutaj jeden przyklad propagowania ustroju komunistycznego bo ja tutaj widzę kompletną neutralność ze strony reżysera czyli przedstawienie świata rzeczywistym z tamtego okresu, oczywiście w konkretnym środowisku ludzi.
Propaganda to byla w czterech pancernych, czterdziestolatku czy nawet w stawce większej niż życie, natomiast przyjęcie na 10+3 to cichy i kulturalny bareizm
Bo chodziło o glos takiego bardziej cwaniaczka i Freedmana glos tu pasowal bo pewnie iryginalny Sthura za delikatnie bo on tam jeszcze mlodziutki byl :-)
26 lat miał... niektórzy w tym wieku czują się już staro i żenią się ;) Ale z głosem rzeczywiscie cioekawe. Podobnie było z głosem Kargula w pierwszym filmie o Jego perypetiach z Pawlakiem.
A gdzież tu propaganda prl-u ? ! Propagandowy film nie miał prawa ,prawie 7 lat czekać na swoją premierę ! Gruza w najlepszej formie, kwiat polskiego aktorstwa i ten klimat starego , zapomnianego budownictwa,lumpy,nieroby , cwaniaczki ! A za komuny kto nie robił,kombinował,robił w chh@ja MO czyli taka mała walka z systemem , ten na dzielni był ktoś ! taki GIT człowiek ...
Nie żyłem w tamtych czasach, a i tak oceniłem go przecież na 10, bo na to zasługuje. Pamiętam że przemówienie Piątka na przyjęciu kojarzyło mi się z jakąś partyjną gadką.
Bo przemówienie Piątka miało być przemówieniem typowego aparatczyka, ale film jako całość (ba, nawet ta sama scena przemówienia) ma wydźwięk zupełnie antysystemowy. Fakt, że jakiś bohater filmu reprezentuje daną postawę, nie znaczy to, że film jest propagandowy. Obejrzyj sobie jeszcze raz, ja na pewno tak zrobię :)