cheecha i chonga bałamutnego żywota marno trawionego na dzikiej hedonce oraz wystawianiu fałszywego świadectwa mglistej substancji deprogramującej ciąg dalszy..
łoboże, tu nie pomoże ani łamanie tak zwanej czwartej ściany ani odstrychnięty na maksa i jak zwykle aż do zidiocenia zakamuflowany wykon pee-wee hermana...
To jeden z lepszych filmów z serii przygód Cheech'a i Chonga. Sporo zabawy dla niewybrednych amatorów takiego poczucia humoru (np. mnie).
kocham tą piosenkę umierałem ze śmiechu. reszta filmu jest całkiem dobra, choć nie rewelacyjna. ma fajniejszy nastukowy klimat, niż nowe filmy, no i bohaterowie wydają bardziej naturalni w tym całym swoim jaraniu, nie tak przerysowani jak w dzisiejszych stoner movies. ogólnie film tylko dla palących i będących wstanie...
więcej