PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1032}

Przylądek strachu

Cape Fear
7,2 48 779
ocen
7,2 10 1 48779
6,9 15
ocen krytyków
Przylądek strachu
powrót do forum filmu Przylądek strachu

Żenujący gniot

ocenił(a) film na 3

Jak twórca genialnego "Taksówkarza" mógł spłodzić coś tak słabego? Idiotyczny scenariusz oparty na banalnym, oklepanym schemacie, postacie papierowe, motywacje ich poczynań niedopracowane przez scenarzystów, bardzo złe aktorstwo. Nawet De Niro mnie nie przekonał, choć przecież urodził się, by grać psychopatów (jak np. w świetnym "Fanie"), ale tutaj był karykaturą samego siebie. Cóż, z pustego i Salomon nie naleje, jego postać po prostu była płaska i nieciekawa. To bezapelacyjnie najgorszy film Scorsesego.

ocenił(a) film na 10
AnusDei

jak można zachwalać fana, a krytykować przylądek strachu.. obydwa filmy sklasyfikowane jako thrillery, a poziom napięcia w tym przypadku to niebo, a ziemia! banalny schemat? co w nim banalnego? scenariusz to koks, zupełnie nie przewidywalny. Gra aktorska jest mistrzowska, chyba nikt nie odegrałby tego tak idealnie jak De Niro i Lewis..

ocenił(a) film na 3
kusik

"Fan" był o lata świetlne lepszy od "Przylądka....". Bohater "Fana" był prawdziwy, z krwi i kości, byłem gotów święcie uwierzyć, że ktoś taki mógł istnieć naprawdę, że komuś mogło tak odwalić. Całe społeczne tło w "Fanie" jest bardzo przekonujące i ma się wrażenie, że ten film jakoś dotyka rzeczywistości. "Przylądek..." natomiast to typowe kino czysto rozrywkowe, bzdurne, nie ma takich ludzi i takich sytuacji, to wszystko był tylko show wykreowany specjalnie tak, by zaskoczyć widza. To były po prostu tanie sztuczki. Scenariusz był nieprzewidywalny dlatego, że był idiotyczny i mogło się w nim wydarzyć wszystko, bo w ogóle nie trzymał się logicznych ram.
Bohater "Fana" był realistyczną postacią - chorym człowiekiem ogarniętym obsesją, pełnym kompleksów, miejscami groźnym, miejscami żałosnym. Tacy są ludzie w rzeczywistym świecie. W Cape Fear De Niro wciela się w postać, która przypomina bardziej przerysowanego, komiksowego łotra niż rzeczywistego człowieka. Analfabeta, który po 30-tce zaczyna się uczyć czytać i wkrótce czyta prawnicze książki naukowe albo Zaratustrę Nietzschego? Co to za bullshit. Można takich farmazonów w fabule doliczyć się jeszcze wielu.

ocenił(a) film na 10
AnusDei

fakt, nie wszystkie zachowania w filmie można było jakoś wytłumaczyć - jak np to w jaki sposób zniknęła struna w pianinie(???) ale kto powiedział, że takie filmy mają w stu procentach oddawać rzeczywiste prawdopodobieństwo? jestem w stanie uwierzyć, że jest od groma ludzi pokroju Maxa, tylko po prostu nie w Polsce albo może tutaj się o tym nie mówi? w każdym razie w USA jest masa podobnych psycholi. nie sądzę żeby nauka czytania i zrozumienia książek prawniczych w ciągu 14 lat była niemożliwa dla dorosłego mężczyzny, ale zabicie sławnego piłkarza w miejscu publicznym i pozostanie niezauważonym już tak.

użytkownik usunięty
AnusDei

Nie oglądałem "Fana" ale z tym co napisałeś o "Przylądku" zgadzam się w 100%. Gdyby ktoś mi to puścił nigdy bym nie pomyślał że to film Martina Scorsese.

ocenił(a) film na 2
AnusDei

do połowy ogląda się fajnie, potem jest coraz gorzej, zwłaszcza końcówka

AnusDei

Obawiam się, iż akurat "Taksówkarz" to gniot "oparty na banalnym, oklepanym schemacie".

ocenił(a) film na 8
AnusDei

idiotyczny to był pomysł twojego Taty, by spłodzić coś tak słabego !!!! Idiotyczny scenariusz oparty na banalnym, oklepanym schemacie, postacie papierowe, motywacje ich poczynań niedopracowane przez scenarzystów :D, bardzo złe aktorstwo. Nawet AnusDei mnie nie przekonał, choć przecież urodził się, by grać psychopatów (jak np. w ...życiu codziennym...), ale tutaj był karykaturą samego siebie. Cóż, z pustego i Salomon nie wyleje :D, jego postać po prostu była płaska i nieciekawa!!!!.

ocenił(a) film na 2
AnusDei

Fakt.
Ja mu nawet daje 2 bardzo zły.
Nie wiem jak mając do dyspozycji Noltego i De Niro udało mu się popełnić takiego gniota.
On jest nawet gorszy od C-klasowej niskobudżetowej szmiry.

AnusDei

dobrego filmu nie zauwazylbys nawet gdyby ci usiadl na twarzy.

AnusDei

Pomysłu bym się nie czepiał, bo bazował na filmie z 1962, ale rzeczywiście Scorsese mógł wyeliminować pewne debilizmy z oryginału, a tymczasem dodał ich od siebie drugie tyle

ocenił(a) film na 6
AnusDei

Nie no, bez przesady z tym że to gniot xD
Świetny film to nie jest, ale ocenianie tego poniżej 5 to zbrodnia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones