PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1032}

Przylądek strachu

Cape Fear
7,2 48 819
ocen
7,2 10 1 48819
6,9 15
ocen krytyków
Przylądek strachu
powrót do forum filmu Przylądek strachu

Do połowy powiedziałbym, że film świetny, choć osobiście od samego początku
strasznie działała mi na nerwy muzyka, lecąca przez cały film w tle. Nawt podczas zwykłej
rozmowy o niczym podkreślała napięcie grozy (tylko po co, skoro nie ma żadnego
zagrożenia??).
Ale do rzeczy. Od akcji, w której Max Cady morduje Kerseka, to ten film bardziej
przypomina tanie kino azjatyckie tudzież fabułę z tandetnego horroru.

1) Kto normalny wiedząc, że morderca jest w mieszkaniu, mówi córce żeby poszła do
swojego pokoju, żonę zostawia w sypialni, a sam idzie na dół zobaczyć co się stało,
zostawiając rodzinę samą sobie, zamiast zamknąć się z nimi w jednym pomieszczeniu,
zadzwonić na policję i czekać z pistoletem wymierzonym w drzwi na morderce?

2) To jeszcze nic, PRAWNIK chwyta za wszystkie narzędzia zbrodni (strunę od fortepianu,
a później pistolet) zacierając tym samym 100% dowody zbrodni, następnie tarza się we
krwi kumpla, po wszystkim wybiega przed dom i strzela na oślep przed siebie. Żeby tego
było mało ucieka z bronią zabójcy z miejsca przestępstwa na jakieś zadupie, zamiast do
najbliższego komisariatu policji.... jednym słowem parodia niczym z Nagiej Broni.
3) Walka na łodzi to już przeszła samą siebie, ale gdyby tego było mało, to na lądzie
zaczeli okładać się ogromnymi kamieniami po głowach i ŻADEN nie dostał choćby
chwilowego wstrząsu mózgu, a tłukli się nimi dobre parę minut.

I to ma być genialny film?? Raczej kolejny fajny pomysł, który został sprowadzony do
hollywodzkiej bajeczki... żeby nie powiedzić ostrzej. Daję 6/10 tylko ze względu na
aktorstwo, które jest naprawdę świetne, ale sam scenariusz wola o pomstę do nieba.

ocenił(a) film na 8
vert0

Ano racja, to było dobry film gdyby nie te absurdy, najbardziej irytowało mnie niezbyt mądre postępowanie prawnika.

vert0

...you're right !

TobiWUJO

Zgadzam się i ja! Żenada jakich mało a to i jeszcze autorstwa Scorsese..

ocenił(a) film na 5
vert0

Ten film jest tak rozkosznie kretyński! Dopiero po obejrzeniu zorientowałam się, że to remake starego filmu i to rzeczywiście pasuje - daje się wyczuć w filmie Scorsese stylistykę filmów noir, z tym że efekt jest raczej komiczny. Najlepszy moment w tym filmie to wspólna scena Juliette Lewis, Roberta De Niro i jego kciuka. Właściwie wszystko inne można by wyciąć.

ocenił(a) film na 4
CompleteUnknown

ja zapamiętałem dwie sceny - gdy po chwili nieuwagi noltiego cały samochód z de niro znika z parkingu i kilkukrotne przybliżenie na linę z dramatycznym efektem dźwiękowym. ogólnie film tragiczny

ocenił(a) film na 3
vert0

I ja od siebie zwroce uwage na jeszcze jedna bzdure;zgwalcona i pobita laske gra Illeana Douglas,w chwili kreceniea filmu miala 26 lat,ale jej specyficzna uroda smialo kwalifikuje ja na trzydziestokilkulatke.Jakim wiec cudem rezyser obsadza ja w roli 16-latki?Mocno sie zdziwilem dowiedziawszy sie,ze "ofiara to szesnastolatka".Idac dalej;nie ma takiego baru w Stanach do ktorego wpuszcza kogos ponizej 21 lat,a ta pije drinki w towarzystwie co najmniej 40-letniego faceta!A jej praca?Gowniara jest radca prawnym?A jeszcze pozniej w rozmowie telefonicznej pada temat,ze "chyba wroce na studnia"Nawet w USA majac lat 16 chodzi sie dopiero do szkoly sredniej....

libertyn_24

moge sie mylic ale wydaje mi sie ze wspomnian przez ciebie 16 latka to ofiara ktora zgwalcil i pobil cady przed 14 laty kiedy trafil za kratki.jezeli jestem w bledzie to faktycznie niezla wtopa.
ahh scorsese cos ty najlepszego zrobil..

ocenił(a) film na 3
aew4334555

Na pewno chodzi wlasnie o ta o ktorej pisalem.Zwroc uwage,ze w jednej scenie zona oskarza go o romans z nia wlasnie i on sie tlumaczy ze "ona ma tylko 16 lat"...

libertyn_24

w sumie moze tak byc,w takim razie kolejny minus.

libertyn_24

A czy przypadkiem Nolti nie tłumaczy się żonie mówiąc, że jest ona dzieckiem (w stosunku do niego) i że on jest prawnikiem a ona urzędniczką i że jej to imponuje i że się zakochała w nim i że on na to nic nie poradzi. Chyba tam nie ma słowa o tym, że ma ona 16 lat a jak jest to mega błąd w scenariuszu.

ocenił(a) film na 8
jorgusm

Była tylko kwestia "ona ma tylko 15 lat" i to dotyczyło córki jego, kiedy został zapytany o to, czy ma córkę w wieku ofiary sprzed lat

ocenił(a) film na 8
jorgusm

16-latkę to zgwałcił Cady zanim poszedł siedzieć na 14 -lat. Ta którą pobił i ugryzł, to całkiem inna osoba.

ocenił(a) film na 7
libertyn_24

Mylisz kompletnie pojęcia. Ofiara Cady'ego miała szesnaście lat, poszedł siedzieć, z nią nie wiadomo co się stało. Po wyjściu, w ramach straszenia prawnika zgwałcił i okaleczył jego współpracownicę -kobietę, z którą ten miał jakieś przymiarki do romansu. Nolte tłumacząc żonie, że nie mieli romansu mówi o niej - to tylko dziecko, bo opiekował się nią w firmie i jej imponował itd. Przypominał też sprawę za którą poszedł siedzieć Cady (16 latka). Wedle Twojego rozumowania współpracownica, urzędniczka prawnicza, grająca w squasha i chlejąca w barach, ma 16 lat. Jej wiek w ogóle nie jest podany, bo nie musi. Nie wiem jak Ty ten film oglądałeś.

vert0

absolutnie zgadzam sie z kazdym zdaniem,szkoda ze tak ceniony przeze mnie rezyser splamil swoje dobre imie ta komedia..
rowniez dalem 6 ze wzgledu na aktorstwo i swietnie dobrana obsade.dodam ze te efekciarskie zabiegi w postaci zmiany filtra wyszly fatalnie,zeby nie byc tak szorstkim musze przyzanc ze otwarcie i zamkniecie filmu w postaci monologu lewis bylo trafnym posunieciem.
ogolnie to na razie najslabszy film martina jaki widzialem.
pozdro

ocenił(a) film na 9
vert0

w twojej wypowiedzi zgodziłbym się tylko do jednej rzeczy mianowicie z tym, że prawnik chwytał za dowody zbrodni, ale chwytał za nie ze względu na zagrożenie resztę twoich argumentów bym grubo obalił aż by ci w pięty poszło, ale nie ma to sensu bo jesteś kretynem udającym mądrego człowieka, który myśli, że jest najmądrzejszy

ocenił(a) film na 4
lolexX123

akurat motyw z chwytaniem narzędzia zbrodni z mojego pktu widzenia jest na tyle do usprawiedliwienia, że człowiek w desperacji, strachu, mega wkurzeniu moze działać irracjonalnie, wbrew temu co logiczne i temu co zna jedynie z teorii. był adwokatem, nie śledczym.

ocenił(a) film na 8
vert0

Zgadzam się co do punktu 2 w 100%. Właśnie obejrzałem ten film po latach i zmieniam ocenę na 8/10... z 9.
Muzyka jednak świetna. Tak samo De Niro.

ocenił(a) film na 4
LeoMessi86

ja to już chyba staję się hejterem, bo daję 4, a dobrze pamiętam, że ten film obejrzałam jako nastolatka i byłam oczarowana. teraz jakoś ten film wcale do mnie nie przemawia. poza wyżej wymienionymi sprawami nie przemawia do mnie postać oprawcy. kurka no bez przesady, terminator przy nim wymięka :/ nadczłowiek czy jak. brakowało jeszcze żeby wyszedł z wody.....

ocenił(a) film na 4
vert0

Zgadzam się w 100%. Od siebie dorzucę jeszcze niewyobrażalne kretyństwo i naiwność córki, której miny i durnowate uśmieszki doprowadzały mnie do szału przez cały film, jeszcze do tej pory mnie wkurza, jak ją sobie przypomnę... Jak niedorozwinięta jakaś... Jej scena z de Niro w teatrze... Jak można być taką debilką!? Żonka też taka lekko nierozgarnięta. Widziała psychopatę z okna, a potem gadała z nim przed domem o psie jakby nigdy nic... I jeszcze to zdanie: "Ciekawi mnie to, jak jesteśmy silni? Zobaczymy, jak to przetrwamy" I też ciągle strzelała durnymi uśmieszkami, jakby w ogóle nie zdawała sobie sprawy z powagi sytuacji... Ojciec... jego zachowanie jest całkowicie irracjonalne! No banda debili w tym filmie i tyle! Najlepsza scena? Prawnik i jego żonka tarzający się we krwi przyjaciela. Śmiech po pachy :D Lepiej niż w niejednej komedii. De Niro ratuje ten film, bo psychopatę zagrał świetnie, to że był jak z żelaza to już nie jego wina, tylko scenariusza - kiepskiego przez swoją przewidywalność. No, ale to "urok" takich filmów :P

ocenił(a) film na 8
Elisabeth Susannah

widziała go w nocy, z daleka, nie musiała go wcale rozpoznać

vert0

Dla mnie film też lekko komiczny od połowy. Scena, w której prawnik tarza się w kałuży krwi - nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Natomiast zakończenie na rzece.. skojarzyło mi się z parodią na miarę "Strasznego filmu". Tylko czekałam aż Cady wyrwie sobie nogę razem z tymi kajdankami i dopadnie Sama Bowdena rzutem kolejnym kamieniem ;)

ocenił(a) film na 10
vert0

Człowiek zdenerwowany, martwiący się o rodzinę, którą mo ze za chwilę stracić zachowuje się inaczej, niż człowiek normalny.

użytkownik usunięty
vert0

Zgadzam się w 100%. Film fatalnie zrobiony, wszystko wszystko było fatalne, od niepotrzebnie używanej muzyki rodem z horrorów na 1, po głupie zachowanie Noltyego po tą śmieszną bitwę na łodzi...

De Niro - tylko dla niego obejrzałem ten film, i tylko dla niego zamiast 2 czy3 na 10 dałem notę 5 bo zagrał tam genialnie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones