Stara wersja bardziej mi sie podobała, bo wogóle uwielbiam stare filmy, ale i ta jest niczego sobie. De Niro idealnie odnajduje sie w rolach psychopatów, bandziorów i innych takich wykolejeńców i w takich rolach jest nabardziej wiarygodny. Bardzo mi sie spodobał pomysł obsadzenia Mitchuma i Pecka w małych epizodach - fajne nawiązanie do starej wersji. Ogólnie film ok.