Ta część wymiata. Replay leci już 5 raz i za każym razem oczy, jak spodki, spotykają się ze
wzrokiem Roberta. Film - thrriller jak thriller, można by go nazwać nawet sensacyjką (nota
5/10), ale ostatnia scena wgniata w fotel tak, że aż d..a spotyka się z podłogą. Zacznij
oglądać od sceny na rzece, znaczy się od końca...