Ciekawie zrobiony i wciagajacy. Nie jest to jakas zabojczo smieszna komedia, to nieco inny gatunek. Gwyneth Paltrow jak zawsze swietna ;)
według mnie ten film to nic specjalnego.
czekalem na niego bardzo długo czasu aż będzie w tv.spodziewałem się czegoś więcej.
Chyba nigdy nie zrozumiem co to znaczy "bez przesady ze..." w kontekscie odniesienia sie do oceny filmu. Kazdy ma inny gust, a "Przypadkowa dziewczyna" byl dla mnie filmem wciagajacym, bo nie nudzilem sie na nim ani przez chwile...
No wlasnie. Po komentarzach, w ktorych padalo to slowo niejednokrotnie, pomyslalem, ze i na filmwebie ten film zostal w ten sposob sklasyfikowany, ale na szczescie nie.. bo to nie jest komedia a stojacy na wysokim poziomie dramat.
Ja ten film zobaczyłem w niedziele wieczorem przez przypadek bo niczego nie było ciekawego w tv. Nie jestem fanem melodramatów bo jetem facetem ale ten zainteresował mnie pomysłem na ukazanie dwóch rożnych sytuacji które połączą się w jedną. Niektórzy narzekają na zła grę głównej bohaterki tego filmu a ja mówię że się chyba nie znają. Sama tematyka zdrady akurat tu świetnie pasuję. Ukazuje jak nie wiele trzeba żeby przedłużyć kłamstwo które i tak wyjdzie w końcu na jaw.
Czasami przypominało komedie, a szczególnie jak ten co ją zdradził( nie pamiętam imienia) zwierza się swojemu koledze ruselowi. No i ta akcja przy oknie z tą jak ona była lidia? tak chyba tak wtedy to myślałem że spadnę z krzesła.
ja też widziałam w niedziele przez przypadek .opis filmu mnie nie zaciekawił i nie miałam nawet zamiaru tego oglądać ale jak już włączyłam wciągną mnie.to jest niezwykły dramat lecz chciałam zobaczyć inne zakończenie :)
dla mnie - rozczarowanie. Obydwie wersje miały o wiele więcej zmiennych i przypadków niż tylko zatrzaśnięcie drzwi metra. Ten moment wbrew tezie twórców nie przesądzał nic na dłuższą metę. Są mile fragmenty, sceny, ale film słaby.