Ujęły mnie te kontemplacyjne dłużyzny. Ale dopiero kiedy Morawiec odnalazł z Maurerem syna złapałem już trop i przestałem oczekiwać tego po co przyszedłem. Świetne są też różne zabiegi nawiązujące do poprzednich części. JAK DLA MNIE BOMBA, choć wiem, że nie powala jakby sie tego chciało i oczekiwało.