Uwielbiam ten film. Jest lekki, łatwy i przyjemny. Kolorowe filmy z lat 50tych mają niezastąpioną magię. Aktorzy idealnie dobrani do swoich ról. Oglądam ten film co roku na wiosnę, jakoś tak mi się kojarzy z tym czasem, to pewnie przez te sukienki Debbie Reynolds;d
w latach piecdziesiatych...:) interesujaca z socjologicznego punktu widzenia ilustracja przemian obyczajowych u ich zarania (przynajmniej na masowa skale). po obejrzeniu filmu jeden wniosek: ciesze sie ze urodzilam sie tyle lat pozniej;)