Gdybys Ty zobaczyl pierwsi Renatki tez bys sie poplakal ;)

ach te dzisiejsze 12 latki za grosz liryzmu...

No bo jak patrzysz na kobiece piersi to tak cie razi w oczy ze nie możesz wytrzymac i ci oczy same łzawią

Pamiętaj o tym KTO mu te piersi pokazał. Nie tylko tytułowegu bohaterowi łezka się zakręciła.

Jest to wyraz humanizmu, głębokiego przeżywania piękna, nie zdażyło Ci się wzruszyć widząc jakiś piękny widok ? ;-))

buahahahahahah :3 genialne meskie tlumaczenia :]

No nie co za teksty.
Może on płakał w obu wypadkach nie dla tego, że zobaczył jej piersi tylko dla tego, że może ich już więcej nie zobaczyć?

według mnie "kwiatkowski" płakał na widok piersi dlatego że zobaczył je po tylu latach przerwy obcowania z kobietami z powodu wojennej tułaczki

UWAGA! Dziś po raz setny w TV! Taka częstotliwość puszczania tego filmu zaczyna mnie wręcz denerwować, choć to dobry film. Do cholery czy jak coś jest dobre to musi być puszczane w TV aż do zrzygania!?

Nie chcesz - nie oglądaj. Wole to obejrzec po raz 101 niz np. tysiac ktorys tam odc klanu czy innej plebanii, m jak zlo dobro czy jakoś tak.

Wzruszenie odzwierciedlało pozostanie ludzkich zachowań i odreagowanie emocji oraz stresu związanego z niebezpieczeństwem grania twardziela. Przynajmniej ja tak uważam.

Czowieku, aleś ty przytępawy!!! Płakał, bo mu się niesamowicie podobały, a nie mógł ich nawet dotknąć, bo Kryśka powiedziała - że dostanie ją tylko wtedy jak załatwi sprawę matki żołnierza!!!!!!! Miał ją tak blisko, na wyciagnięcie ręki, a nic nie mógł zrobić - czy to takie k... trudne????!!!!!

Bzdura.
Płakał, bo Kryśka smarowała biust sokiem z cebuli (pamiętajmy, że rzecz się dzieje tuż po wojnie, kiedy nie było w sklepach kosmetyków, a nawet jeśli były to na kartki) - a taki zapach wyciska z oczy łzy.

Nie róbcie chłopakowi wody z mózgu, bo nam zgłupieje do reszty.

Kolego, ale teraz właśnie zrobiłeś gościowi wodę z mózgu - skąd masz pewność, że tuż po wojnie była cebula? w końcu jak bida to na całego i w filmie żadnej cebuli nie widziałem. a poza tym mógłby się ktoś zastanawiać po co laska miałaby sobie cycki smarować cebulą? fuj, brr

widać że się nie znasz na kobietach.
jak dorośniesz to sam się przekonasz, że sobie smarują cycki cebulą.

Oj. kolego – powiem krótko – w psychologa na odległość to się lepiej nie baw, bo tak się bidoku pomyliłeś, że aż mnie to rozśmieszyło. Wszystko można mi zarzucić, tylko akurat nie to, że nie znam się na dziewczynach. Oj, musiałbyś to chłopakom z mojej ekipy powiedzieć! Niezły by był ubaw. Nie chcę tu grać jakiegoś cwaniaka ani nic z tych rzeczy, bo nie po to się tu logowałem, ale na takie głupoty czasem trzeba odpowiedzieć. Powiem krótko – jak osiągniesz trzycyfrowy wynik to od biedy mógłbym ci rękę podać. Ale to i tak żadna „rewelacja” To co odpiszesz nie będzie miało dla mnie żadnego znaczenia, bo zza klawiatury można wypisywać wszystko, więc nie musisz się tu puszyć – w duchu odpowiedz sam sobie ile w życiu tych kobiet tak naprawdę miałeś i czy chociaż smętna setka ci się uzbierała i czy potrafisz tak bez przerw bzykać dajmy na to 2 godziny – i nie odpisuj, bo jak wspomniałem tępe przechwałki nie robią dla mnie wrażenia, znałem wielu „super bzykaczy”, po czym łóżko skrzypnęło parę razy i kończyli akcje raptem po 10 – 15 minutach. A co do tej cebuli to nie wiem z jak zabitej dechami wioski pochodzisz, bo być może tam dziewczyny trą biusty cebulą, okładają twarze krowim łajnem i myją włosy w ludzkim moczu żeby były mocniejsze, ale te które ja znam, a poznałem ich w życiu bardzo wiele, nigdy podobnych głupot nie robiły. To tyle

"Wszystko można mi zarzucić, tylko akurat nie to, że nie znam się na dziewczynach"
"te które ja znam, a poznałem ich w życiu bardzo wiele"
"jak osiągniesz trzycyfrowy wynik to od biedy mógłbym ci rękę podać. Ale to i tak żadna „rewelacja”"
"w duchu odpowiedz sam sobie ile w życiu tych kobiet tak naprawdę miałeś i czy chociaż smętna setka ci się uzbierała i czy potrafisz tak bez przerw bzykać dajmy na to 2 godziny"

i teraz:

"To co odpiszesz nie będzie miało dla mnie żadnego znaczenia, bo zza klawiatury można wypisywać wszystko, więc nie musisz się tu puszyć"


Sam sobie "koguciku" elegancko odpisałeś.

Ale faktycznie musisz mieć poważne problemy z kobietami skoro aż tylu słów potrzebowałeś użyć żeby w panice temu zaprzeczyć.
Zresztą może to nie z kobietami masz problemy, w końcu znałeś jak piszesz:
"wielu „super bzykaczy”, po czym łóżko skrzypnęło parę razy i kończyli akcje raptem po 10 – 15 minutach"

Życzę Ci więc abyś spotkał takich bzykaczy, którzy chędożyć cię będą dłużej niż 15 min (przynajmniej 2 godziny:)) - tak żebyś był zadowolony :)

Mnie inni nie interesują, nie robie tego "bo coś tam" tylko dlatego, że poznawanie nowych dziewcząt ciagle sprawia mi przyjemność i tyle. zarzuciles mi cos, ale akurat trafiłeś jak kulą w płot więc odpisałem i to wszystko w temacie. Zawsze mogę się też spotkać w jakimś klubie i sprawdzić kto jest jaki kozak w stosunku do kobiet. A dywagacje co, jak czy dlaczego albo jakieś inne "błędne wnioski" twoje czy kogoś innego mnie zupełnie nie interesuja. To tyle w tym temacie

Hmm..... Aż dziw bierze, że żadna kobieta się jeszcze nie ustosunkowała do tej waszej dyskusji...
No nacierają, oczywiście, że nacierają tą cebulą.... CO BYŁOBY INNYM POWODEM PŁACZU KONRADA???!!!
Drogi pilocie303! Nie czujesz zapachu cebuli na kobiecych piersiach, bo nawąchałeś się ich (tych piersi) na tyle dużo że stał się to dla ciebie zapach już naturalny - ot co!
A Konrad, cóż, mężczyzna wierny i kochający (nie mylić z "kochliwy"), nawet jeśli miał sposobność - nie oddawał się zbyt często lubieżnym zabawom w czasie wojennej tułaczki, to i zapłakał, jak poczuł zapach cebuli na piersiach Renaty!

Krowa, która dużo muczy, mało mleka daje,
więc skończ już się tak panicznie tłumaczyć jaki to niby kozak jesteś, bo się tylko kompromitujesz pilociku.
Kobiece cycki toś widział chyba tylko na obrazkach :]
A może jednak coś jest na rzeczy i skrycie lubisz chłopców?
Ech, ta dzisiejsza młodzież...

nie lubię komentarzy w internecie bo każdy baran może udawać cwaniaka i zarzucać innym różne pierdoły praktycznie bez odpowiedzialności. A już te twoje wyczucie cudzej osobowości to w ogóle żenada - z psychologią daj sobie chłopie naprawdę spokój. Jestem zapewne starszy od ciebie, ale to pikuś. Mam bardzo wymierny sposób sprawdzenia tego, kto tych kobiet widział na żywo w bardzo intymnych sytuacjach więcej, napisz maila, dam ci numer telefonu, skontaktujemy się i spotkamy, a w wtedy nagram całe spotkanie i będziesz musiał właśnie tutaj napisać - ten facet widział ich wiecej, Czekam na twojego maila, i zobaczymy jaki ty jesteś kozak!
PS. nie po to tu jestem, zeby się jakimis podbojami chwalić, ale nie pozwolę sobie żeby jakiś cienias udawał "znawcę" kobiet i zarzucał mi jakieś głupoty nie znajac mnie osoiście.

Ależ jesteś zakompleksiony chłopcze, aż przykro czytać te rozpaczliwe internetowe napinki.
Spokojnie, może kiedyś uda ci się coś realnego zaliczyć, na razie ćwicz nadal na pornosikach ;]
Poczytaj też sobie o nacieraniu cycków cebulą żebyś w przyszłości nie musiał znowu kompromitować się niewiedzą w towarzystwie.

powiedziqałem krótko - daj maila, skontaktuję się i zobaczymy kto ma kompleksy - proste? pisać głodne teksty anonimowo zza klawiatury komputera moze każdy leszcz, dlatego naisałem najprościej jak potrafię - daj kontakt i w bardzo prosty i wymierny sposób zobaczymy kto tu może mieć komplesky. Jak wymiękasz i tchórzysz to napisz wprost a nie tłumacz się i nie wycofuj rakiem bzdurząc o kompleksach, napinkach i innych pierdołach. Ty zacząłeś, ty mi zacząłeś zarzucać "niekompetencje" w "tych sprawach" więc teraz stań na wysokości zadania. Ja potrafię udowodnic w bardzo konkretny i transparentny sposób co z iluś tam paniami przeżyłem i chcę to z twoimi "dokonaniami" porównać. jeśli masz się za takiego pewniaka, to jak napisałem wcześniej czekam na kontakt. A co do nacierania cycków to w żadnym momencie tego filmu nie było takiej sceny. To tyle

Te "panie" to pewnie o nazwiskach .avi i .mpg :p
Duże ciśnienie masz żeby się dowartościować w internecie, normalny facet nie potrzebuje tak usilnie przekonywać do swoich "osiągnięć".
Podobnie jak 100% heteroseksualista nie reaguje paniką/agresją na posądzanie o homoseksualizm :p

I nie pisałem o nacieraniu cycków w filmie, tylko w życiu. Prawdziwe życie, wiesz co to jest? Zostaw już te swoje pornosiki, oprócz komputera jest też realny świat pełen żywych kobiet :]
Jako bardziej doświadczony kolega udzielam ci tej dobrej rady. Zupełnie za free.

Napisałem żebyś nie mędrkował tylko podał namiary i zobaczymy kto jest bardziej doświadczonym "kolegą" - proste? Ty mnie tu zaczepiłeś udając autorytet więc chcę ci udowodnić kto komu może doradzać i że psycholog z ciebie żaden. Nie interesują mnie twoje błędne domysły i jakieś dywagacje - ja jestem człowiek konkretny i nie blefuję mając mówiąc pokerowym językiem "parę czwórek" - zarzuciłeś mi coś pierwszy więc mówię "sprawdzam" - albo sprawdziwmy w bardzo konkretny sposób kto tych kobiet miał więcej albo jesli nie masz atutów po prostu spadaj. Ja tu nie jestem żeby się dowartościowywać czy coś udowadniać, tylko napisałem, dlaczego moim zdaniem Kondrat płakał. Ale nie pozwolę sobie, żeby mnie tu byle ciołek atakował i zarzucał rzeczy akurat w moim przypadku absurdalne. Dlatego poiwedziałem - twoje błędne domysły mie nie interesują. napisz nr telefonu albo maila i w bardzo prosty sposób na przekonamy się kto komu powinien rad udzielać. To wszystko. Czekam na kontakt

Jak często w ciągu dnia musisz wszystkim dookoła powtarzać jaki to niby lovelas jesteś? To już jest chyba jakaś forma zespołu anankastycznego.
W takim stanie trudno jest ci pewnie cokolwiek wyrwać, frustracja narasta, koło się zamyka... smutne.

Nie wiem jak nazwać twoją chorobę - analfabetyzmem? umiesz w ogóle czytać? rozumiesz co do ciebie piszę??? ja się nikomu nie chwalę tylko ć i zobaczyc jaki z ciebie jest rzeczywiście autorytet - trzeci raz piszę to samo, a ty albo jestes ograniczony i nie rozumiesz po polsku albo jesteś cienias i się po prostu boisz wiedząc że nie masz argumentów. Napiszę po raz czwarty - albo podaj jakikoleiwk kontakt do ciebie i sprawdzimy kto komu powinien rad udzielać albo spadaj bo piąty raz nie mam zamieru tego samego powtarzać, a zdanie zakompleksieńców którzy tylko zza klawiatury są madrzy mam cakowicie gddzieś.

Zaliczyłeś wreszcie coś?
W sensie kobietę, ewentualnie może być na początek jakaś koza albo owca ;P

Powiedziałem sprawdzam to spękałeś, więc w tym momencie naprawdę nie interesuje mnie już co masz mi do powiedzenia. Jeśli nie chciałeś się skonfrontować to znaczy że jesteś cienki i nie masz argumentów, jesli piszesz takie pierdoły jak powyżej to znaczy tez że jesteś do tego jeszcze głupi, więc nie interesuje mnie już co masz mi do do powiedzenia - po prostu wisi mi kompletnie co ma mi do powiedzenia jakiś głuek, bo autorytetem jesteś dla mnie żadnym. to tyle, nie będe ci juz odpisywał, bo to nie ma sensu skoro nie masz nic konkretnego ani logicznego do powiedzenia oprcz jakichś prostackich pierdół, które na nikim nie robią wrażenia.

Powiedziałem sprawdzam to spękałeś, więc w tym momencie naprawdę nie interesuje mnie już co masz mi do powiedzenia. Jeśli nie chciałeś się skonfrontować to znaczy że jesteś cienki i nie masz argumentów, jesli piszesz takie pierdoły jak powyżej to znaczy tez że jesteś do tego jeszcze głupi, więc nie interesuje mnie już co masz mi do do powiedzenia - po prostu wisi mi kompletnie co ma mi do powiedzenia jakiś głuek, bo autorytetem jesteś dla mnie żadnym. to tyle, nie będe ci juz odpisywał, bo to nie ma sensu skoro nie masz nic konkretnego ani logicznego do powiedzenia oprcz jakichś prostackich pierdół, które na nikim nie robią wrażenia.

czyli jednak nic nie zaliczyłeś :/
bidoku...

czyli znowu kompleksy i zazdrość cię zżera bidoku. a tak chciałem porównać kto więcej zaliczył, myślę, ze na filmikach z ostatnich 2 lat mam więcej dziewcząt niż miałeś przez całe życie - założymy sie? Tak, żeby ciebie i dziewczynę widać? Kto ma więcej - sprawdzimy? mogę ci tel podać, świadków przywieźc i zakład o 10 tysiecy - wchodzisz? ja wkrótce skasuję tę korespondencje, bo to prywatne sprawy, ale chciałem chociaż jednego "anonimowego" pajaca" sprawdzić i sprowadzić na ziemię, bo nie ma nic bardziej żałosnego niż jakiś zakompleksiony walikoń mądry tylko zza klawiatury, a jak tylko przychodzą konkrety to wycofka i jakieś pocieszne tanie teksty

widzę, że masz już niezłego pietra.

z cieniasami nie gadam

Jak dla mnie to obydwaj widzieliście cycki jedynie na szklanym ekranie (zarówno pilot jak i suszyMIE) ... dwa kłócące się prawiczki, które chwalą się o swoich wyimaginowanych podbojach, a jedyną cipkę jaką zaliczyli to sztuczna pochwa zakupiona przez internet ;d buhahaha i jeszcze to 2 godzinne bzykanie - stary, wytrzymaj chociaż 20 minut (bez gry wstępnej) to kobieta będzie cię uważała za super ruchacza xD Ale najpierw znajdź taką, która w ogóle będzie cie chciała oglądać bo na razie to jesteś super palantem, w dodatku nacieranie piersi cebulą - chyba mieszkasz na wsi i twoja wiejska siostra sobie naciera piersi cebulą stąd chwyciłeś ten pomysł xD Idźcie się lepiej wyśpijcie porządnie drogie dzieci i spakujcie do szkółki....

głęboko gdzieś mam to co masz mi do powiedzenia, boi nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem. wejdziesz w zakład, sprawdzimy się, kto tych lasek więcej widział i wtedy pogadamy. Wchodzisz? Jak wyżej wspomniałem mam najprostszy sposób sprawdzenia - przeczytaj wyżej. Wyślij mi nr telefonu albo maila skontaktujemy się i sprawdziwy. W tej chwili silenie sie z twojej strony na jakieś quazi dowcipne przytyki to typowy bełkot sfrustrowanego internauty który wisi mi i powiewa, bo nie ma żadnej wartosci argumentacyjnej.. Ja się niczym nie chwalę, przeczytaj sobie historie wymiany zdań z łosiem o pseudo suszy mnie i zobaczysz, ze ja nikomu nic pierwszy nie zarzucam, Ale jak ktoś będzie mnie coś zarzucał, to mam go od razu ochotę sprawdzić, tylko że wtedy od razu panika, wycofka i głodne teksty zamiat konkretów.

hehe no to teraz nasz pilot już na bank się załamie ;p
obyś jego kompleksów nie doprowadził do detonacji ;p

wskaż no mi jednak chłopcze w którym to ja miejscu przechwalałem się swoimi podbojami? bo coś mi się widzi, że nie do końca opanowałeś (trudną jak widać) sztukę czytania ze zrozumieniem :p chyba, że ukończyłeś szkołę specjalną, to przepraszam.

powiedziałem, z cieniasami nie gadam, wymiękłeś więc nie mam ci już nic do powiedzenia

zdecydowanie za dużo gadasz jak na nic_nie_gadanie ;p
nadal aż tak przeżywasz swoje porażki? ;p

Ty jakiś niedorozwinięty jesteś. Wszystko co miałem już ci napisałem, wymiękłeś, nie chciałeś się sprawdzić więc nie interesuje mnie już w ogóle co masz mi do powiedzenia, jak powiedziałem, z cieniasami nie gadam

Zatańcz dla mnie laleczko, dostaniesz pieniążka.
:)

ale jesteś śmieszny, na piękną prowokację i żart nabrałeś się do tego stopnia, by nagle zacząć się chwalić wyimaginowanymi podbojami seksualnymi :_D Brawo!

Śmieszne jest to, że nie wszyscy potrafią ze zrozumieniem czyjąś wypowiedź przeczytać - ja nie zamierzam się niczym chwalić, mam gdzies to co ktoś o mnie mysli, ale chciałem sprawdzić kompetencje gościa który z pozycji ważniaka usiłował mi coś imputować. Tak trudno to k... zrozumieć? Proste to jest jak budowa cepa!

i to napisał koleś, który nie połapał się, że tamten drugi stroi sobie z niego żarty

a skąd to wiesz???? Gdzież był ten "genialny żart"? taki z ciebie psycholog społeczny? przeczytaj sobie początek a potem resztę korespondencji. zamiast tracić czas na nietrafione spostrzezenia lepiej poczytaj trochę o emocjonalnych wydźwiekach wypowiedzi. jest taka jedna świetna ksiażka, radzę jej pszukać

nie "genialny", tylko żart. ten o nacieraniu cebulą.

ja tylko odpowiedziałem komuś, dlaczego płakał, bo było to dość czytelne a ktoś tam pytał na forum, a inny zaczął od cebuli, nie wiadomo czy żartował, czy coś mu się przywidziało, w każdym razie zaczął udawać ważniaka i trzeba było go na ziemię sprowadzić, to tyle

Płakał bo był bardzo mądrym człowiekiem i przewidział, że w końcu zostanie złapany i juz jej więcej nie zobaczy dlatego ożenili sie szybko.

Ale Ty pilot303 zabawny jesteś. Wkręcają Ci jakieś wałki o cebuli, a Ty to "łykasz jak młody pelikan". I ponawiam pytanie suszyMie - Zaliczyłeś już coś?

przeczytaj historię moich korespondencji z cieniakiem o nicku suszy mnie - jesli nadal podtrzymujesz swoje pytanie, możemy się sprawdzić, ten akurat wymiękł, widocznie sam wie, że nie ma się czym pochwalić. ja nikogo nie zaczepiam, ale jeśli ktos usiłuje udawać autorytet w sprawach damsko męskich to jak wspomniałem chętnie się sprawdzę, a mozliwość mam bardzo konkretną. to tyle