Jakim sposobem reżyser Sang-ok Shin, którego na życzenie Kim Dzong Ila porwano i przewieziono
do Korei Północnej, zrobił dla swoich porywaczy film o potworze w stylu Godzilli, który pomaga
rebeliantom obalić rządy złego dyktatora? W Korei Pn musi być chyba najbardziej skuteczna cenzura
na świecie! Samo istnienie...

różne ciekawe historie są związane z filmem, np to że porywał ludzi żeby w nim grali.
Na miejscu planu powstało oczywiście muzeum na cześć KiM Dziong Ila, jak z resztą wszędzie gdzie Wielki Przywódca kiedykolwiek raczył się objawić ludziom.

Pulgasari, za pierwszym razem jak usłyszałem o istnieniu takiego filmu, pomyślałem sobie
"Pewnie jakaś żałosna tandeta Godzilli, coś na miarę Tureckiego Egzorcysty, lub Rambo", ale
podczas seansu nawet pozytywnie się zaskoczyłem. Strzałem w dziesiątkę są realia, oraz
pomysł na potwora- nie są to czasy...

Cały Pulgasari znajduje się na YouTube z angielskimi napisami. Jedyne, co pozostawia wiele do życzenia, to jakość - dostępna jest tylko 240p

https://www.youtube.com/watch?v=eCKSR0JArUQ&t=840s

Jak w temacie, prosiłbym o kontakt kogoś kto ma jakieś inne północno koreańskie filmy. Mogę się odwdzięczyć zbiorami z jakiś innych kinematografii :)

Myślałem, że scenariusz będzie żenujący, ale był na średnim poziomie. A jak na tamte lata nawet na dobrym. Przypomnijcie sobie E.T., tamten to było dopiero dno. Szkoda tylko, że mieszkańcy Korei Północnej nie wzięło przykładu z chłopów i Pulgasari i nie obaliło Kimów.