obejrzałem - w miarę fajny, nie sposób go nie porównac do wersj z Dolphem Lundgrenem :D [tak to się pisze ?? :P] tamten był bardziej wiarygodny, ale ten świeższy :D :D Amerykanie lubią robić powtórki, szkda tylko że nie podjęli wątku z zakończenia tamtego filmu i nie wybrali innej późniejszej historii, tylko opowiedzieli jeszcze raz to samo w swój sposób :D cóż jednak dało się to obejrzeć. Czy trafi do mojej kolekcji ?? nie wiem, dla punishera miejsce już jest jedno zajete, filmem lepszym .. starszym :D