później do momentu jak ładna czarnulka zaciukała się w spa było ok. Odnalezienie wisielców pod mostem również, ale im dalej tym, dłużyzna, nuda i brak fajnego pomysłu na ciągnięcie tej historii. Zdecydowanie za długi to jest ten minus. Mógłby być tak długi, ale gdyby coś było porywającego, a jest zwyczajna nuda. Szkoda, bo był potencjał.
Boszesz no dokładnie, już myślałam że ze mną jest coś nie tak! :) wszystkie przydawki do teorii, czym jest to z czym mamy do czynienia są tak na siłę i wszystkie scenki dotyczące pana ex policjanta, że serio to aż boli!! i serio prawie fizycznie zabolała mnie najgorsza scenka ever czyli kiedy zły pan spomiędzy dopadł pana, żeby móc transmitować! co za fataliza