Różowa Pantera to po wsze czasy będzie wizytówka Peter S. i koniec! Po co próbować zmieniać coś "nie do zmienienia". Steve M. ma swój styl i niech się tego trzyma, a próbowanie zastąpienie "niezastąpialnego" Sellersa jest z góry skazane na porażkę.Dali by inny tytuł i zmienili nazwiska postaci i od razu recenzje mieliby lepsze, a tak tylko się na śmieszność narazili