PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=575538}

Raj na ziemi

Wanderlust
5,3 22 431
ocen
5,3 10 1 22431
5,0 3
oceny krytyków
Raj na ziemi
powrót do forum filmu Raj na ziemi

Wulgaryzmy

użytkownik usunięty

Byłoby całkiem fajnie... W ogóle początkowa scena z kupowaniem mieszkania była genialna. Wyłączyłam film, gdy Paul Rudd zaczął prawić te zboczone (to zbyt łagodne słowo) teksty z seksem, wkładaniem penisa itp. Było to żenujące...

ocenił(a) film na 7

Spoko wyluzuj chodziło o to żeby było śmiesznie ;))

użytkownik usunięty
robert9000

Pozostaje mi tylko pogratulować przaśnego poczucia humoru.

PS. Ile masz lat?
Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 4
robert9000

co w tym było śmiesznego

ocenił(a) film na 3

"Żenujące" to też za delikatne określenie tej sceny. Absolutny niewypał.

ocenił(a) film na 5
SeloD

Zbyt długo trwała ta jego gadka i z czasem robiła się coraz bardziej nie smaczna, ale ogólnie film średni, parę razy się zaśmiałam

ocenił(a) film na 6

O jejku jaka ty wrażliwa jesteś.Życie to nie tylko czułe pocałunki...zboczenia i wulgaryzmy też się zdarzają.

użytkownik usunięty
Znawca kina

tia.... A teraz już spadaj .

użytkownik usunięty
Znawca kina

albo raczej spier*** (bo życie to nie tylko czułe pocałunki ty Hu** jeb** w du**. (gratuluję poczucia humoru)

ocenił(a) film na 6

no proszę bardzo taka niby wrażliwa osoba oglądająca filmy romantyczne a tu takie coś.Dlaczego mnie obrażasz,ja tego nie robiłem?Czyżby rodzice nie nauczyli cię podstawowych zasad dobrego wychowania?W tym momencie zachowałaś się w sposób chamski i prostacki.Ile ty masz lat dziewczynko ? Podejrzewam,że nie za dużo bo dorosła i dojrzała osoba nie obraża przez internet...
pamiętaj,że obrażając w internecie nie jesteś bezkarna.
http://www.prawnik-online.eu/porady-prawne/jaka-kara-grozi-za-obrazanie-w-intern ecie-

użytkownik usunięty
Znawca kina

ale przeciez wg Ciebie "życie to nie tylko czułe pocałunki i wulgaryzmy też się zdarzają". Teraz już czaisz?

użytkownik usunięty

Poza tym wcale nie użyłam żadnego wulgaryzmu... W gwizdki możesz sobie wstawić dowolny wyraz...a jeśli Ty masz na myśli od razu wulgaryzmy...to już Twój problem.

ocenił(a) film na 6

wiadomo co miałaś na myśli,nie udawaj Greka bo nie nie jesteśmy w Grecji.Napisałem że wulgaryzmy się zdarzają ale nie skierowałem ich w twoją stronę,ba nie użyłem ich wcale.Mógłbym odpowiedzieć ci w sposób równie chamski i prymitywny(wstawiając kropki,że to niby jest co innego)ale tego nie zrobię.A wiesz dlaczego?Dlatego,że mnie cechuje wysoka kultura osobista której ty nie posiadasz.Ostatnio coraz częściej spotykam się na tym forum z sytuacją,że komuś brakuje argumentów do dyskusji więc zaczyna obrażać.Żałuję,że rodzice i szkoła nie nauczyły cię dobrego zachowania,umiesz tylko pyskować.Szkoda,że na internet nie trzeba mieć pozwolenia tak jak na broń bo gdyby coś takiego było to może by się skończyły takie chamskie i szczeniackie odzywki i wyzwiska.Ty swoim wpisem pokazałaś właśnie swój poziom i wystawiłaś sobie wizytówkę.Pochwal się rodzicom i swoim wychowawcom szkolnym tym wpisem,na pewno będą dumni.

użytkownik usunięty
Znawca kina

I tu całkowicie się z Tobą zgadzam. Mnie też irytują wulgaryzmy i nie mogę ich wręcz znieść. Dlatego właśnie założyłam ten temat (szkoda ,że nie mogę pogrubić tego zdania albo go podkreślić). Chciałabym Ci jednak przypomnieć, że to właśnie Ty stanąłeś po stronie ich używania...Wręcz z pewnym przekąsem wytknąłeś mi ,że MNIE one rażą. Dlatego słowa z kropkami nie miały na celu bezpośredniego obrażenia Ciebie a również sarkastycznie odpowiedzenie Tobie na Twoje zdanie o mnie: "wrażliwa jesteś.Życie to nie tylko czułe pocałunki...zboczenia i wulgaryzmy też się zdarzają".
Ale ty właśnie tym wpisem zaprzeczyłeś teraz sobie samemu. Według Ciebie przekleństwa w filmie są dopuszczalne a skierowane do bezpośrednio do Ciebie już nie...? Dziwne bo to przecież Ty jesteś odbiorcą filmu. Ja mam do siebie szacunek i oglądanie tej sceny - a mało tego - zapłacenie za bilet na ten "film" przynosi mi ujmę.

ocenił(a) film na 6

"Według Ciebie przekleństwa w filmie są dopuszczalne a skierowane do bezpośrednio do Ciebie już nie..."

Toleruję przekleństwa w filmie bo dzięki temu film bardziej oddaje prawdziwe życie.Wyzwisk które są skierowane bezpośrednio w moją osobę tolerował nie będę.To są dwie zupełnie różne rzeczy.Nie znam osoby która lubi być wyzywana.Jeśli chodzi o przekleństwa w filmie to są one potrzebne.Czy ktoś wyobraża sobie takie filmy jak "Psy","Dzień Świra","Chłopaki nie płaczą" bez przekleństw ? Raczej nie a jest to czołówka polskiego kina.Takie odzywki jak w tym filmie też są potrzebne,tylko trzeba nabrać do tego dystansu.Ja wszystkim moim internetowym oprawcom wybaczam albowiem nie wiedzą co czynią.Tobie te wyzwiska też wybaczę,poznaj moje miłosierdzie.

użytkownik usunięty
Znawca kina

W takim razie mam do Ciebie pytanie. Czy oglądałeś w/w film? I czy podobała Ci się ta scena? Oraz w jaki sposób ta scena "bardziej oddaje prawdziwe życie"? Szczególnie chciałabym poznać Twoją odpowiedź na ostatnie pytanie. Chciałabym po prostu wiedzieć co teksty typu "wsadzę Ci swojego penisa głęboko, poczujesz go itp." Twoim zdaniem wnoszą do tego filmu. Co wnoszą?
Po drugie, ja też chciałabym wiedzieć ile masz lat. Bo to zazwyczaj młodzieży poniżej 16 roku życia najbardziej podobają się takie "nowatorskie", niewybredne zagrania przekleństwami i wulgaryzmami.... Szczególnie kierowane do kobiet...
Z resztą już mogę to trochę ocenić bo pod moim adresem z Twojej strony tez padło kilka niezbyt wybrednych komentarzy.
Wybacz, ale Twoje miłosierdzie specjalnie mi się nie przyda przy Sądzie Ostatecznym a i obchodzi mnie jakoś średnio. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6

Film oglądałem.Scena mi się podobała ale nie turlałem się przy niej ze śmiechu.Bardziej oddaje prawdziwe życie bo ludzie w prawdziwym życiu też takie różne świństwa wygadują.Czy myślisz że wszyscy ludzie w prawdziwym życiu zachowują się tak jak Rysio w Klanie i mówią tylko proszę,dziękuję i przepraszam ? Takie teksty wnoszą do filmu naturalność.
Sama nie odpowiadasz ile masz lat a pytasz się mnie.Za czasów mojej edukacji podstawówka liczyła 8 klas a językiem obcym był rosyjski więc muszę mieć więcej niż 16 lat.

"Z resztą już mogę to trochę ocenić bo pod moim adresem z Twojej strony tez padło kilka niezbyt wybrednych komentarzy."

"ty Hu** jeb** w du** " Ty napisałaś mi dokładnie te słowa a ja stwierdziłem tylko fakt,że jest to zachowanie chamskie,prostackie i prymitywne.To mają być te niezbyt wybredne komentarze?

A skoro już o Sądzie Ostatecznym wspominasz to takie obrażanie bliźniego nie zostanie raczej uznane za dobry uczynek...

Bardzo dziękuję za pozdrowienia,obawiam się tylko czy nie jest to pozdrowienie środkowym palcem bo po tej wiązance jaką mi posłałaś można się spodziewać wszystkiego co najgorsze.

"Mnie też irytują wulgaryzmy i nie mogę ich wręcz znieść"
Irytują cię wulgaryzmy a sama ich używasz w stosunku do innych osób.To jest hipokryzja !

użytkownik usunięty
Znawca kina

i dalej nie rozumiesz co to ironia i sarkazm... no cóż, tego po prostu wyuczyć się nie da. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6

Wcześniej swoje chamskie i prostackie zachowanie tłumaczyłaś wykropkowanymi wyrazami a teraz tłumaczysz ironią i sarkazmem.Dobrego zachowania wyuczyć się nie da jeśli rodzice i szkoła nie byli w stanie cię tego nauczyć to już nikt cię nie nauczy.

użytkownik usunięty
Znawca kina

1. Z reguły ludzie wyczuwają sarkazm (jak widać nie wszyscy) i nie trzeba o jego używaniu informować podczas wypowiedzi :-) Z resztą nie chce mi się już Tobie nic tłumaczyć ani udowadniać.
2. Gratuluję Ci jednak skoro podobała Ci się scena, w której mężczyzna w taki sposób odnosi się do kobiety. Zastanówmy się teraz, jak Ciebie rodzice i szkoła nauczyły szacunku do kobiety. Aż ciśnie się do ust: "w swoim oku belki nie widzisz..." Na szczęście widzę po poprzednich postach, że innych również nie śmieszy taki humor.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6

1.Za taki sarkazm który mnie obraża to ja serdecznie dziękuję.
2.Są kobiety,które lubią takie świństewka usłyszeć bo to je kręci.Takich kobiet jest bardzo dużo tylko wstydzą się do tego przyznać.To,że ta scena mi się podobała nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku do kobiet z mojej strony.Wymyśliłaś jakąś bzdurną teorię...
A ja widzę post użytkownika robert9000 którego taki humor śmieszy więc nie jestem sam.

użytkownik usunięty
Znawca kina

1. Jak już mówiłam 100x - nie rozumiesz sarkazmu, ale trudno, zdarza się.
2. Jeśli te słowa i wyrażenia to dla Ciebie tylko "świństewka" to serdecznie Ci gratuluję (SARKAZM). I o tym co kręci kobiety to może lepiej się nie wypowiadaj (SARKAZM).
3. Niestety ,ale jesteś w mniejszości.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6

1.To były zwykłe przekleństwa i wyzwiska pod moim adresem pod przykrywką sarkazmu.
2.Z takich niewinnych świństewek robisz nie wiadomo co.Proponuję abyś wstąpiła do zakonu.
3.Na razie tak ale nie jest powiedziane,że większość musi mieć zawsze rację.

użytkownik usunięty
Znawca kina

1. Nie, ale nie chce mi się znów tłumaczyć.
2. Dobre sobie! Te (wg. ciebie) "niewinne świństewka", to były zwykłe szowinistyczne- seksistowskie, niesmaczne, niewybredne teksty.
3. Ale zazwyczaj ma.

użytkownik usunięty
Znawca kina

To, że jestem oburzona po wysłuchaniu tej żenującej sceny jest powodem, abym wstąpiła do zakonu? Hm...parę postów wyżej stwierdziłeś, że na Sądzie Ostatecznym nie podołam :) To może się zdecyduj...albo nie! Po prostu moim rozwojem duchowym się nie przejmuj.

ocenił(a) film na 6

Najpierw idź do spowiedzi i powiedz "użyłam wobec bliźniego swego bardzo wulgarnych słów,a później jeszcze kłamałam mówiąc,że to był tylko sarkazm".Dostaniesz rozgrzeszenie,pokutę i jeśli ją wypełnisz to możesz się starać o wstąpienie do zakonu.
Skoro się bulwersujesz i gorszysz gdy słyszysz takie delikatne wulgaryzmy to twoje miejsce może być tylko w klasztorze,a najlepiej to z dala od ludzi i cywilizacji bo jeśli się denerwujesz słysząc takie"lajtowe" wulgaryzmy to co będzie gdy spotkasz się z prawdziwym chamstwem ? Nie wytrzymasz tego psychicznie,nie udźwigniesz tego ciężaru( bo ja wierzę w to że naprawdę jesteś grzeczną dziewczynką a te wulgaryzmy w stosunku do mnie to był tylko taki jednorazowy wybryk,incydent,wypadek przy pracy)

użytkownik usunięty
Znawca kina

Jak już wcześniej wspomniałam - moim rozwojem duchowym się nie przejmuj - lepiej popracuj nad swoim. Jeśli posiadasz dziewczynę, to jej szczerze współczuję- "lajtowe" wulgaryzmy (rodem z porno) na pewno ją podniecają.

użytkownik usunięty

aha, zapomniałam dodać w nawiasie słowa SARKAZM bo to ,że nie umiesz go wyczuć już doskonale wszyscy wiemy :-) Z resztą niewielki odsetek ludzi go rozumie.

ocenił(a) film na 6

Martwię się po prostu,że sobie nie poradzisz w tych dzisiejszych czasach gdzie chamstwo jest wszędzie i czai się za każdym rogiem.Tak jak już wcześniej pisałem są dziewczyny które lubią kilka takich świńskich tekstów usłyszeć i naprawdę je to kręci więc nie rozumiem dlaczego masz takiej dziewczynie współczuć ? Nie potrafisz zrozumieć,że są inne dziewczyny niż ty i że podnieca je co innego ? jeśli człowiek nie jest taki jak ty to znaczy że coś z nim nie w porządku i od razu musisz mu współczuć? Może u ciebie seks ogranicza się tylko do pozycji misjonarskiej przy zgaszonym świetle ?

użytkownik usunięty
Znawca kina

1. Nie martw się o mnie - powtarzam, zatroszcz się o siebie.
2. Chyba naoglądałeś się za dużo filmów klasy x . Bo o tym co podnieca kobietę nie wiesz zbyt wiele. Zapewniam Cię.
3. Na seks nie narzekam a i jakoś nie odczuwam potrzeby by moimi doświadczeniami dzielić się z tobą. Twoje przemyślenia na temat seksu również mnie nie interesują. Wybacz.


UWAGA NA SARKAZM

ocenił(a) film na 6

1.Ja mam w sobie tyle troski,że starczy i na mnie i na bliźnich moich.
2.Trochę tylko tych filmów obejrzałem,na pewno nie za dużo.Nie możesz wiedzieć o tym co ja wiem więc zapewnienia twoje są śmieszne.
3.Nawet jakbyś narzekała i tak się tutaj do tego nie przyznasz.A może nie narzekasz bo go nie ma ?
przynudzasz z tym sarkazmem.

użytkownik usunięty
Znawca kina

1. Zatem może przekaż tę troskę bardziej potrzebującym.
2. W takim razie kto może lepiej wiedzieć co podnieca kobietę jak nie kobieta? Takie to proste - wkładanie kobiety nielubiącej wulgaryzmów (czy jak to nazwałeś "świństewek") do szufladki pod nazwą "religijna i nudna".
3. Jak już wspomniałam - nie odczuwam potrzeby by dzielić się moimi doświadczeniami z Tobą a i Twoje przemyślenia na temat seksu również mnie nie interesują.

Dobrze, teraz będę używała terminu - IRONIA

ocenił(a) film na 6

Z każdym kolejnym wpisem kompromitowałaś się coraz bardziej.Usunięcie konta było dobrym pomysłem.Zresztą twoje konto to też była kompromitacja,siedem filmów pod rząd ocenione 1/10.

Znawca kina

No rzeczywiście trochę dziewczyna przesadziła i chyba nie do końca Cię zrozumiała. Mi też ta scena się nie podobała, ale na pewno nie była jakoś kosmicznie wulgarna ani tym bardziej podszyta brakiem szacunku dla kobiet. A film ogólnie bardzo przyjemny i zabawny.

Hahaha... uśmiałem się. Przypomniała mi się stara studencka piosenka o tej wrażliwej polonistce co to motylki podziwiając wjechała nogą w kupę... oooo... "Zachwycenie" Waligórskiego, że sobie pozwolę zacytować końcówkę...
[...]
Coś z Anny German gdy zanuci,
Wyrecytuje coś z Asnyka,
A potem bardzo się zasmuci
Nad żabką, którą bocian łyka,

I chcąc zapłakać nad półtrupem
(bo drugie pół ten bocian urwał)
Wlizie tą bosą nogą w kupę
I wyda okrzyk: - Ożesz k***a!

To - jeśli byłbym na tej łące
Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
Jak jestem facet niepijący,
Pół litra wychlałbym z zachwytu!

Znawca kina

Kobiety takie są.. U mnie wiele razy było tak, że kobieta zaczynała a potem nie chciała się do błędu przyznać i zwalała wszystko na co inne.. Wszystko tylko nie ona. Ty napisałeś w kulturalny sposób, że życie nie jest super i teraz widać tego skutki..

ocenił(a) film na 6
Kaineko

Ta użytkowniczka tutaj też nie chciała się przyznać do błędu i jedynym rozwiązaniem na jakie wpadła było usunięcie konta.

Mnie najbardziej razi to ze mamy taki nowoczesny świat,a komedii nie da się oglądać bo są coraz słabsze

ocenił(a) film na 6

A ja oglądałam film z trzema osobami i połowa się śmiała na tej scenie, a połowa była zażenowana, przy czym bardzo się one różniły od siebie:) Mnie to nie bawi, ale zrozumiałam tą scenę tak: facet wpadł w totalną panikę i tymi tekstami próbował podbudować siebie aby podołać zadaniu. Nic szowinistycznego tam nie, jak już to się powinni obrazić mężczyźni, a nie kobiety:D Efekt był taki, ,że tak gadka nic mu nie dała, a niedoszłą partnerkę wręcz zniechęciła, i tyle.
Przy okazji zauważyłam, że nie pierwszy raz ktoś tu ocenia film wyłączając go w połowie, a szkoda, komedia dość zabawna, końcówka przeurocza, na lekki wieczór dla odprężenia w sam raz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones