dla mnie wie gwiazdki za Jennifer, którą uwielbiam. Nic więcej pozytywnego na ten temat nie mam do powiedzenia ;/ strata czasu !

masakra? Fakt, nie jest to arcydzielo. Zeby odrazu uzywac okreslen prymitiwizm, wulgarnosc? Film w ciekawy sposob przedstawia choćby i zycie w komunie hipisowskiej czy problemy mlodego malzenstwa. Patrz na filmy szerzej :)

Od patrzenia szerzej może dostać zeza:) Kolega powyżej niestety ma rację dobry w tym filmie jest tylko początek, później jest tylko gorzej. Mimo całej sympatii do Jennifer przeżywałem na tym filmie okropne męki, większość żartów jest prymitywna i przede wszystkim nie śmieszna a to w komedii jest niewybaczalne. Nie ma się co doszukiwać ukrytej głębi w płytkim filmie...
Jak dla mnie strata czasu, co do filmu nigdy więcej, drugi raz mógłbym tego nie przeżyć:)

jeden z nielicznych filmów jakie nie oglądnąłem do końca.... szczerze niepolecam ;)