Pytam się oficjalnego dystrybutora kraju w którym to momencie filmu pokazane jest ,że John sięga po flache i pije ??? Chyb chodziło o psychotropy na PTSD, a to jest wielka różnica. Film genialny , brutalny , jak dla mnie za długie wprowadzani aczkolwiek przy tego typu filmie jakieś być musiało. Sylwester ukazał całe piękno człowieka zniszczonego przez system, potrafiącego odnaleźć się w czasach współczesnych. Dobry film, obejrzę ponownie na bluerey i ocenę na chłodno. Wg mnie zasługuje na wyższą niż tą co dałem po seansie w kinie