Uwe - znienawidzony rezyser, nazywany najgorszym rezyserem wszechczasow glownie z powodu marnych i odbiegajacych od pierwowzoru adaptacji gier komputerowych. To bardzo krzywdzaca opinia. Rezyserow gorszycy jest bez liku, podobnie jak i nakreconych filmow - nawet tych najgorszych ktore wyszly spod reki Bolla. Niestety kaszana na podstawie gier wideo tak mocno ugodzila w wizerunek rezysera, ze wielu przekreslilp jego caly dorobek. A nie slusznie, bo oprocz adaptacji gier Uwe nakrecil rowniez dramaty wojenne czy takie kontrowersyjne kino akcji jak trylogia Rampage czy Msciciel z Wall Street. I kazda z tych produkcji, choc nie jest to wysokobudzetowe kino jest dobra i warta uwagi. Rampage to manifest Bolla. To z jednej strony krzyk do spoleczenstwa, by wzieli w garsc swoje zycie. By przejrzeli na oczy, i zobaczyli jak system zamienil je w bydlo. Z drugiej strony - i to najistotniejsze - to przestroga dla ludzi tworzacych ten system - dla politykow, bankierow, szefow korporacji. Ostrzezenie, ze taki scenariusz jak w filmie jest mozliwy. Ze tak na prawde KAZDY przecietny robol ktory dla nich jest tylko numerem PESEL moze sprobowac wygiac te ramy, otworzyc do innych, a przedewszystkim do nich. Czy Boll'a porąbało? Chcial zaszumieć kontrowersyjnym, brutalnym obrazem? A co sie wydarzylo dwa lata po premierze tego filmu? Co zrobil Brevik? To sie moze jeszcze powtorzyc. Oto przeslanie filmu. System dziala poki dzialaja trybyki. Ale kazdy trybik moze w koncu chciec zmian, wolnosci bo dostrzeg gre elit. I moze o nia walczyc w najbardziej chory sposob siejac chaos i zniszczenie by tylko zostac zauwazonym i w swoim miemaniu otworzyc innym oczy na swiat i jego chorobe. Goraco polecam cala trylogie mimo iz z nastepnymi czesciami widac ograniczenie funduszy. To i tak emocjonujace kino. Brawo Uwe Boll. Docenia cie po latach