Tak ogólnie to może być. Nie mam nic przeciwko, żeby w filmach amerykańskich występowali Polacy :) (Pieczyński). Lepsze filmy akcji widziałam... Jak coś to polecam "Frequency", czyli "Częstotliwość"!!! :)
Oczywiście, że są o wiele lepsze filmy, ale ten też jest spoko :)