Samo życie. W PL branża medyczna od 30 lat działa dokładnie w ten sposób, czyli: ile - za ile.
Jeśli znasz taki przypadek to zgłoś na policję. Apteka, jeśli zechcesz, musi zaoferować (tańszy) zamiennik. Jeśli masz wątpliwości co do zapisanych leków, obserwujesz dziwne reakcje lekowe a lekarz to ignoruje to możesz to zgłosić do NFZ, Urzędu Rejestracji leków. Jednym zdaniem.... nie pisz bzdur.
Szukałam niedawno pracę, znalazłam ofertę przedstawiciela medycznego, jak to ja zaczęłam sprawdzać opinie pracowników, zwykle byłych, na temat pracy w tej konkretnej firmie. Opinie nie pozostawiają złudzeń przekupywanie lekarzy, nie jest niczym nowym. W teorii masz rację, w praktyce jak to w życiu 2+2 nie zawsze daje 4
Czas temu lekarz mi mówi : syn pracuje z olejami do samochodów. Niedawno był w grupką właścicieli salonów na Kubie. Ja otrzymując książkę medyczną od firmy muszę się zastanowić czy książka jest zgodna z moją praktyką, czy nie ma tam podstaw by ocenić iż ona jest nagrodą za coś, itp