...tak... ta animacja dotyczy gry...
(swoją drogą gra mnie ciut zawiodła)

zawiodła Cie ? co Cie w niej zawiodło ? Pytam bez ironii, po prostu ciekawy jestem :)

Późno odpisuję, bo zapomniałem o tym komentarzu.
Zawiodła mnie na początku. Akcja toczyła się jakoś powoli, ciągła przydługa jazda na koniu. John Marston jakiś bez wyrazu, ciągle jakiś zmęczony, zblazowany. Po Rockstar spodziewałem się gry z wykopem, która kopnie mnie w ryj jak GTA:San Andreas (gra idealna w każdym calu!). Ale to było na początku, pierwsze misje, jeszcze przed Meksykiem. Było drętwo i zaniechałem grania.
Potem miałem dłuższą przerwę w graniu i wróciłem do niej ostatnio.
I przyznaję, że zmieniłem zdanie, jak już się wgrałem.
Gra jest zajebista;) Świetny klimat, muzyka (ostatnio katuję soundtrack), grafika cudo, krajobrazy itd przepiękne. W Meksyku gra nabrała tempa. Kupę świetnych tekstów (Irish: w Meksyku nazywają mnie 'El Rato', co znaczy 'Kot'.) Nic mi teraz tak nie poprawia humoru, jak złapać na lasso jakiegoś gringo i pociągnąć go za koniem przez pół mapy:D
Ale John Marston w sumie dalej mnie nie przekonuje.

Miałem ten sam problem co Ty - też męczyła mnie ciągła jazda konno. Dopiero po ukończeniu głownej fabuły odkryłem, że w "invertory" jest coś takiego jak " basic campsite" - po użyciu tego przedmiotu Marston rozbija sobie w głuszy obozowisko, widzimy jak siedzi przy ognisku i możemy wybrać następny punkt w jego podróży (ze wszystkich odwiedzonych lokacji).. Po prostu pojawia się plansza ładowania misji, a po jej zniknięciu bohater konno dociera do wybranego punktu. :)
Postać Marstona akurat mnie przekonuje, poza tym gra ma świetny klimat. :)
Muszę kupić "Undead Nightmare". :)

No szkoda, że dopiero teraz się o tym dowiaduję! Ale w sumie z czasem nawet polubiłem tą jazdę konno...
'Undead Nightmare' już zacząłem kiedyś, ale musiałem zrobić sobie dłuższą przerwę niestety, choć początek był dobry...
Wkrótce planuje wrócić na dziki zachód i przepędzić zombiaki na cztery strony świata...

N.I.E ta gra nie ma nic wspólnego z gta.

Dobra dobra każdy wie o co chodiz zobacz zresztą kiedy to bylo pisane to raz a dawa to potocznie na nia sie tak mówi