PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1503}

Reich

6,3 25 052
oceny
6,3 10 1 25052
4,4 5
ocen krytyków
Reich
powrót do forum filmu Reich

Klimat tamtych czasów, mafijne klimaty, mercedes SL będący szczytem marzeń każdego młodego chłopaka w tamtych czasach. Film jest cholernie męski! Jeden obok Psów film do którego fajnie wychylić coś z procentem! Takich filmów już dziś się nie kręci. Bardzo niedoceniane kino!!!!!!!

użytkownik usunięty
Danilho

Powody tak niskiej oceny to m.in :)
- beznadziejni aktorzy drugoplanowi;
- koszmarne dialogi;
- beznadziejna Julia Rzepecka (fakt, bardzo ładna, ale zagrać nie potrafiła - chociaż to może też nie jej wina, patrz pkt2.)
- kiepska reżyseria (scena ostatniej strzelaniny jest chyba najnudniejszą, jaką dane mi było oglądać);
- dziwaczne zwroty akcji (np. ostatnie dwie sceny).

ocenił(a) film na 10

Rzepecka slaba ale wszystko co napisles swietne

użytkownik usunięty
DoktorLejdo

Rzepecka słaba, ale naturalnie wyszła

użytkownik usunięty
DoktorLejdo

Mam pytanie nie wiesz może dlaczego w filmie wykorzystano tak wiele różnych zajęc jak pływanie jachtem, wędkarstwo, grill na plaży. Co Pasikowski chciał przez to powiedziec? Czy ma to jakieś nawiązanie do filmu?

Danilho

Zgadzam się. Jak dla mnie film ma po prostu to 'coś'. Rzeczywiście dialogi czasem są patetyczne i można sie przyczepić do kilku spraw, ale jak napisał Danilho ten film ma KLIMAT. Podobnie wracam do niego co jakiś czas i za każdym razem ogląda mi się go coraz lepiej. Taki nostalgiczny, zmęczony klimat..

ocenił(a) film na 8
macius_4

Ten film ma wiele detali które dla młodej osoby pozostaną niezauważone, bo nie będzie czuła atmosfery tamtych czasów.
Takimi smaczkami jest: wypasiona fura w czasach Golfów 2, picie przez dwóch gł bohaterów wódki na luksusowej łodzi. Domek kempingowy na plaży. I wiele innych elementów którymi widz w latach 90tych był zafascynowany i znał tylko z zachodniej TV.
Dialogi fakt są może trochę patetyczna ale mają swój klimat i mam wrażenie, że są celowo takie a nie inne. Nie wiem jak wy ale w mojej ocenie jak się ogląda ten film widz przygląda się całej akcji trochę od środka. Nie wiem czy to jest kwestia kamery którą kręcili film czy czegoś innego.

Danilho

A dzisiaj to myślałby kto, że przeciętny Polak to luksusowe mercedesy, łodzie i kampery oglada od środka - takie samo to robi wrażenie jak wtedy.
Dobry film co tu dużo pieprzyć, tyle, że trochę rola Pana Lindy podobna do poprzednich.

użytkownik usunięty
STALONE_POLAND

Tak Linda nie wyróżnia się wcale w tym filmie, ale dobry był. Nie wie nikt co słychac u niego, czemu nic nie kręci teraz?

użytkownik usunięty
Danilho

A to ciekawe jak zauważyłeś, nigdy nie zastanawiałem się nad tym, że Mirek Baka i Bogusław Linda mieli kamery między samochadami. To możliwe, dzięki temu film był może dynamiczniejszy, ale czasami w tym zakończeniu przy tej muzyce było to o parę sekund za długie, jakoś był klimat, ale i brakowało może i jeszcze małej sceny dynamiczneijszej na samym początku filmu, bo film za krótki dla mnie o jakies parę minut. Końcówka filmu jakoś się ucina. Jakoś tak Linda pod koniec spada, a to postac w filmie, która nie otwiera się za bardzo jak Baka, ale też i nie wypełnia wizerunkiem, ldatego może aktorstwo Lindy może byc krytykowane. Sam nie umiem oceniac aktorstwa, a znam się jedynie na tym czy aktor jest, a raczej był dobry teatralnie oraz jaki ma dorobek filmowy + teatralny, więc się nie wypowiadam. Rozumiem, że widz może przeżywac jakoś wspólnie z bohaterem filmowym wydarzenia, przygody. W teatrze można zauważyc miny i czuc aktorstwo. W filmie często patrzy się raz na jednego aktora to drugiego oraz jeszcze strzelanina, gdzie tu zauważyc same aktorstwo, tego trzeba się chyba uczyc jako krytyk, ale wiem, że krytycy jakoś teraz wszystkie filmy akcji krytykują, więc pozostaje nasze zdanie.

ocenił(a) film na 7
macius_4

Ma klimat który mnie kojarzy się z Tarantino na polską modłę.

Wszyscy krytykują grę aktorską pani Rzepeckiej. Fakt, nie była najwyższych lotów, ale wprost idealnie przez to pasuje do wypowiedzenia kwestii z golfem trójką. Być może w "tamtych czasach" był to szczyt luksusu, ale chwilę potem stał się symbolem buractwa i teraz kwestia ta nabrała zupełnie innego wydźwięku, moim zdaniem nawet lepszego. I ogólnie cały film przesiąknięty jest takim stylem lat 90, pełen obrazów, które można uznać za przerysowane.

Również nie rozumiem krytyki scen strzelanin. One nie tylko są dobre jak na polskie sceny, ale w ogóle są dobre. Że snajper nie trafił? W amerykańskich filmach trzeba kilkanaście magazynków wystrzelić (których się zresztą nie przeładowuje) aby trafić jak się jest tym złym. Dobry oczywiście trafi zawsze, pistoletem z kilometra uśmierci.

Nie sądziłem, że będę chwalił polski film, który nie jest komedią, ale Reich jest na prawdę dobrym filmem.

ad4mm

Miałem dokładnie to samo wrażenie, gdy oglądałem ten film po raz pierwszy. Szczególnie pierwsza scena z rozmową gangsterów wydaje się być żywcem wyjęta z jakiejś produkcji Tarantino. Zresztą Pasikowski tworzy specyficzne filmy, wiele rzeczy wygląda u niego tak a nie inaczej w 100% celowo. Nikt się przecież nie czepia o zamierzoną kiczowatość "Pulp Fiction" czy "Kill Billa". Trzeba tylko lubić tę konwencję.

użytkownik usunięty
ad4mm

Nie wiesz może jakby wyglądała Polska z lat 2000-nych? Może powstał taki film co to przerysowuje?

ocenił(a) film na 7

przyznam, że nic mi do głowy nie przychodzi. Ale nie jestem jakimś fanem i znawcą polskiej kinematografii. Zapewne coś by się dało znaleźć, ale po prostu nie oglądam za wiele polskich filmów.

użytkownik usunięty
ad4mm

A które obrazy z filmu ,,Reich'' uważasz za przerysowane. Bardzo mnie tym zainteresowałeś, co Ci się rzuciło w oczy?

użytkownik usunięty
macius_4

To znaczy klimat w ,,Reichu'' chyba był dlatego, że twórcy filmu potrafili zgrac takie rzeczy jak dobra muzyka, zdjęcia, aktorstwo. Sam nie krytykowałbym drugoplanowych aktorów w filmie ,,Reich'', bo Artur Dziurman i Janusz Chabior wypadli nieżle w filmie. Podobnie Dariusz Siatkowski. Sama modelka Julia Rzepecka pasowała mi w ,,Reichu'', ale rozumiem wszystkich, których to raziło, sam miałem to samo jak Agnieszka Jaskółka grała w ,,Psach'' - to także było sztuczne dla mnie.

użytkownik usunięty
macius_4

Mnie oglada się go dobrze, ale dużo za klimat robi muzyka Stańki i aktorstwo, fajne w filmie jest gadżeciarstwo oraz dobre ubrania i samochody

ocenił(a) film na 9
Danilho

Dokładnie, świetny film, bardzo "zmaskulizowany", ale nie pusty czy infantylny, nie rozumiem tak niskiej oceny.

użytkownik usunięty
HUtH

Co to znaczy zmaskulizowany?

ocenił(a) film na 9

haha, racja, jeśli już to 'zmaskulinizowany', choć to i tak strasznie nadęte wyrażenie, bo można po prostu powiedzieć "męski", choć to nie oddaje tego o co mi chodziło, czyli że kobiety w filmie grają raczej rolę dopełnienia, a sama historia kręci się głównie wokół "męskich" spraw

ocenił(a) film na 1
Danilho

Dałem 1 bo nie ma zera. Koszmarny koszmar - Linda zupełnie nieprzekonywujący (a grywał podobne role), strzela z pistoletu jak z karabinu, Baka też średniawo i ta cała jego miłość od pierwszego wejrzenia, dialogi z Iwoną (nie, juz nie mam sił:)))))) Sama Iwona - to już dramat aktorski, jej monologi aż w zębach trzeszczy. Wiesiek czyli Pieczyński zbój wiarygodny jak papież w takiej roli. Reszta bandziorów, no Chabior się sprawdza i Wabich miał niezłe teksty, pomijajać jak mierzą do Andre i jakże ważne nadmienienie, że kończy "w łódzkim brudelu dla pedofilów". Ale "Yogi" i "sięgają po klamki z zamiarem użycia" to już pielucha pełna. Do tego mitycznui Ruscy, którzy też przyjdą po nas. No i same niemieckie gangusy - Wiesiek z chłopakami po polsku, Gordan wsio kapuje. Za to popisowa rola Selera:))......dosć, basta,.........Ale oglądam na YT w kółko żeby uwierzyć, że Linda i Baka zagrali w czymś takim, to jeszcze coś dorzucę.

ocenił(a) film na 8
bokser_Ken_Wywietrznik

Widzę że masz zupełnie inną perspektywę jeśli chodzi o odbiór estetyki tego filmu. Iwona jest masakrycznie drewniana i gra młodą naiwną niestabilną emocjonalnie nastolatkę - może trochę na siłę - ale w filmach Pasikowskiego też często o to chodzi lubi wyraziste charaktery, przejaskrawia postaci. Co do reszty, mam wrażenie ze jesteś młodym człowiekiem wychowanym trochę w innych czasach, ale za pare ładnych lat zobaczysz że będziesz wracał do filmów twojej młodości nawet jeśli na pierwszy rzut oka mogą wydawać się nie najwyższych lotów.

użytkownik usunięty
Danilho

A kogo w Reichu przejaskrawiono?

użytkownik usunięty
bokser_Ken_Wywietrznik

O co Ci chodziło z tymi mitycznymi Ruskimi, przecież w filmie nie ma żadnych Rosjan? Czy ja coś niedopatrzyłem? W której to było scenie?

ocenił(a) film na 9
Danilho

Danilho, popieram cie w 100%...Rozumiesz i czujesz ten film rownie dobrze jak ja....Pozdrawiam

sebas1900

Jak młody twardziel idzie w zwolnionym tempie z majestatycznie powiewającymi frędzlami, czy jak stary twardziel z wielkim ptakiem na plecach wygłasza swój monolog o masie wszechświata?

użytkownik usunięty
ContinentalOp

Nie wiesz może czemu w zwolnionym tempie było zakonczenie?

użytkownik usunięty
ContinentalOp

Co znaczy majestatycznie?

ocenił(a) film na 9
Danilho

Również uważam, że ten film ma coś w sobie... Pamiętam, że jak zasiadałem do niego to w głowie miałem opinie że to tragedia i w ogóle najgorszy polski film. A tu niesamowita niespodzianka! Film mnie zauroczył:) Ten klimat, zdjęcia i muuuzyka! Po prostu czasami są filmy, które sprawiają, że chce się do nich wracać. I chociaż dostrzegam, że historia w filmie nie jest największych lotów, momentami ocierając się nawet o kicz to i tak uważam, że Reich jest świetnym kinem! Polecam nie siadać do niego jak do wielkiego "przeżycia duchowego" tylko poddać się tej historii, klimatowi i muzyce.Chociaż właśnie sobie uświadomiłem, że właśnie chyba tzw "duch" jest największą zaletą tego filmu! Pozdrawiam fanów ;)

użytkownik usunięty
ajbj

,,Duch''? Jaki ,,Duch''?

ocenił(a) film na 9

Wiesz, pisząc prawie 2 lata temu słowo "duch" miałem na myśli ten niewidzialny nastrój, który towarzyszy niekiedy filmom. Nie wiem czy dostatecznie jasno się wyrażam, ale są po prostu czasem takie filmy, które może nie urzekają treścią, ale mają w sobie to "coś", ten klimat, który właśnie dla mnie "Reich" miał. Musze go sobie odświeżyć, bo teraz wieczorami wracam do serialu "Glina" i coraz częściej dostrzegam, że Pasikowski to jeden z najlepszych polskich reżyserów.

użytkownik usunięty
ajbj

A chciałem spytac czy osobiście może studiujesz reżyserię lub może masz możliwośc stworzenia podobnych obrazów jak ,,Reich''?

ocenił(a) film na 9

Niestety kino pozostało tylko moją pasją, a studia wybrałem w innym kierunku.

ocenił(a) film na 9
Danilho

Film jest rewelacyjny głównie z Powodu Baki. Dialogi może nie są najlepsze, aktorzy drugoplanowi jacyś sztuczni...ale KLIMAT tamtych lat+fenomenalna muzyka+Baka są tym co powoduje, że jest to pozycja u mnie obowiązkowa. Chociaż raz w roku oglądam ten film czasami nawet częściej. Rewelacja!!!

ocenił(a) film na 10
Danilho

Fakt film rewelacyjny a jezeli ktos sie spodziewal powrotu Franza to sie rozczarowal.Film niedoceniony ale nie wszyscy sa plytcy i rozumieja co Pasikowski chcial tym filmem pokazac

ocenił(a) film na 10
Danilho

Niedocenione kino zgadza sie teraz robi sie filmy typu Randka w ciemno czy Nie klam kochanie

Danilho

Ten film jest z 2001 roku, gowniarze nie doceniaja starych polskich filmow. Caly filmweb to jest trollownia wiec wiesz... nie oczekuj zbyt wiele.

ocenił(a) film na 10
Danilho

Ostatni taki film przed erą polskich komedii romantycznych...

użytkownik usunięty
bacik606

To dobre zdanie, krótkie i teściwe. Do 2002 roku było niezłe kino, do 1990 roku było kino fantastyczne i dobre, a teraz po 2005 roku jest kino słabe jak przed wojną.

ocenił(a) film na 9

Wiesz co? Też tak myślałem jeszcze z rok temu.. ale chyba się myliłem. Lata 90te są faktycznie najlepsza dekadą dla polskiego kina z uwagi na nasycenie ilością bardzo dobrych filmów wydawanych czasem jeden przy drugim. To były lata gdzie film poruszał odważne, altualne, tematy, gdzie kręcono na tasmie a nie na (s)cyfrze, gdzie na topie byli moi ulubieni aktorzy (Linda, Pazura, Konrad, Gajos, Lubaszenko, Żmijewski, Baka itd.). I było całe spektrum gatunkowe - od filmów sensacyjnych, dramaty psychologiczne, czy historyczne.. Niemniej jednak i wtedy powstało mnóstwo chłamu i wtedy też mówiono o upadku polskiego kina. Reich Pasikowskiego jest klamrą która zamyka symbolicznie tamte lata - to była ostatnia świetna rola Lindy (notabene bohater ginie), Pasikowski może niektórych przynudził, zmęczył tym filmem, ale mnie zaintrygował klimatem i zdjęciami - to jest najlepszy jego film.
A czy polskie kino od 2001 czy od 2005 już się nie podniosło? Myslę, że lata 00 i 10 aż tak nie odbiegają poziomem od lat 90tych jeśli się oddzieli ziarno od plew. Bo mamy takiego Smażowskiego i kultowe Wesele, Dom zły, Róże czy Drogówkę, które cenię tak samo jak dzieła Pasikowskiego, mamy "Wino truskawkowe", "Boisko bezdomnych", "Uwikłanie" , "Kreta", "Vinci"...ja uwielbiam te filmy. Dokonała się zmiana pokoleniowa aktorów - kiedyś Linda, Pazura, Żmijewski - teraz Dziędziel (choć tu o zmianie pokoleniowej trudno mówić), Topa, Dorociński, młody Stuhr, Wabich, Szyc, Adamczyk, Więckiewicz, Kinga Preis, Kulesza itd. Czyli ludzie urodzeni końcem lat 60tych pocz 70tych. Kariera Dziędziela rozkręciła się jak skończył 55 lat!

użytkownik usunięty
aliveinchains

Tak Linda w ,,Reichu'' zagrał dobrze, przed ,,Reichem'' myslałem, że jego image z pistoletem będzie trwał, a tu na ,,Reichu'' się skończyło, w sumie szkoda tych lat, że wciąż wierzyłem, że będzie grał jak przed ,,Reichem'', ale jeszcze podobał mi się w ,,Jsminum'', chociaż tam drobniutka rola była i w ,,Jasne błękitne okna'' jakoś zapamiętałem. Już w ,,Sztosie 2'', ,,Czas surferów'' był przeciętny. Także w ,,Bitwie warszawskiej'' rola była tak rozpisana, że nie było raczej co tam zagrac. W ,,Trzy minuty. 21:37'' to jakoś dla mnie blado wyszło, tak samo ,,Paradoks'', ,,Randka w ciemno'' i ,,Dziki''. Super scenariuszy Linda nie dostaje, a szkoda. Dobrze, że ma cierpliwośc, bo odszedłby jak Marek Kondrat i byłaby lipa. A Smarzowskim to jakoś się nie ekscytuje tak bardzo jak to robią niektórzy, wolę Jana Jakuba Kolskiego, Feliksa Falka, Teresę Kotlarczyk, Łukasza Wylężałka i Łukasza Zadrzyńskiego. Dziwię się, że ,,Pokosie'' oceniłeś tak nisko, nie był to chyba film totalnie zły, ale dobry i przeciętny też nie był, tak samo ,,Drogówka'', ,,Dom zły'', ,,Różyczka'', ,,Boisko bezdomnych''. W filmach 90-tych wystąpili aktorzy do dzisiaj popularni, a Topa nie wydaje mi się popularny teraz, Wabich to nikt nie słyszał o nim, poza fanatykami ,,Reicha''. Dorociński, Adamczyk, Kulesza i Maciej Stuhr na siłę robieni są na dobrych aktorów, ale to nie są aktorzy z wielkim talentem tak jak (Pazura, Gajos, Zapasiewicz, Kozłowski, Linda).

ocenił(a) film na 9

Ja Smarzowskiego stawiam nawet ciut wyżej niż Pasikowskiego. W każdym razie to moi ulubieni reżyserowie, każdy znich robi filmy które zostają w głowie, potrafią z aktorow wycisnąć najbardziej ekstremalne emocje. W filmach Pasikowskiego niewątpliwie lepszy był warsztat (Edelman - mistrz kamery!!) i muzyka (właśnie słucham ścieżki z Reich). Smarzowski lubuje się w upodleniu i demaskacji naszego społeczeństwa w 20 i 21 w, przy nim Pasikowski wypada bardzo grzecznie i mniej przekonująco. W zasadzie tylko Drogówka to jest film, który stylowo mógłbym przyrównać do któregoś z dzieł Pasikowskiego. Oboje jednak poruszają się w innej tematyce.
Linda po Reichu zagrał w paru filmach, ale jak sam widzisz, to już cień dawnego Bogusia. Notabene to Linda zrobił pierwszy film razem z 4 lata starszym Dziędzielem. Mówię o "Sezonie na leszcza". Oboje zagrali obok siebie role pierwszoplanowe, był jeszcze Wabich, a Smarzowski zrobił scenariusz. Niestety Linda ani jako reżyser, ani odtwórca głównej roli się specjalnie nie popisał, choć film miał potencjał. Topa? Ten gościu zagrał fajnie obok właśnie Lindy w Prowokatorze z 1995 (to WIELKI film) i Demonach Wojny i już pomimo drugiego planu potrafił pokazać wiele.
Linda, pazura, Żmijewski, Baka nie wspomnę o Lubaszence - oni się trochę zgrali, wypalili, nadeszła zmiana pokoleniowa.
Nie zgodze się, że Dorociński jest słaby. Mało który aktor potrafi tak grać emocjami. Boisko Bezdomnych albo Pitbull. Tam facet od poczciwinki, o dobrym sercu zamienia się w wściekłego chama. Ma swój styl,jak Boguś, czy Pazura. Niestety zagrał i w paru głupich filmach. Stuhr? Dla mnie to jest faktycznie aktor na drugi plan. W Weselu kamerzysty nie powinien grać - najsłabiej wypadł.

Pokłosie oceniłem nisko nie z uwagi na warsztat, bo jest zajebisty, ale z uwagi na treść i otoczkę. Tu Pasikowski u mnie stracił.

użytkownik usunięty
aliveinchains

Nie chodzi mi, że Dorociński jest słaby, bo to aktor lepszy niż Andrzej Mastalerz, Słaowomir Sulej czy też Włodzimierz Musiał. Nie jest to jednak taki aktor jak Maciej Kozłowski, Cezary Pazura, Janusz Gajos, Tadeusz Huk, Tadeusz Szymków czy też Jerzy Stuhr. Marcinowi daleko jeszcze do dobrego aktorstwa. Maciej Stuhr jest nieco wyżej, ale to także nawet nie połowa drogi przed nim. Ci aktorzy się wyrobili, ale nie są świetni, nie mają talentu. Inaczej jest z Olafem Lubaszenko, Arturem Żmijewskim, Tadeuszem Hukiem czy też Bogusławem Lindą. Z młodych widzę bardziej Rafała Mackowiaka niż Marcina Dorocińskiego. Od Macieja Stuhra także wolę takich aktorów jak mało jeszcze popularni Piotr Polk, Janusz Chabior, Przemysław Bluszcz, Łukasz Simlat, Artur Dziurman. Maciej Stuhr i Marcin Dorociński stoją dla mnie wyżej niż Mateusz Damięcki, Bartosz Obuchowicz, Bartosz Żukowski, Dariusz Kordek i Jacek Poniedziałek. Jeszcze trochę dorosną do takich aktorów jak Paweł Wilczak, Piotr Gąsowski czy też Krzysztof Kierszniowski.

użytkownik usunięty

Brakuje możliwości, aby aktorzy mieli szansę zagrac tak jak do 2001 roku. Teraz poruszanie kamery, bez klimatu, bez dialogów, bez ciekawych scenariuszy, bez gęstszej fabuły, scenografii to sprawia, że film bez pleneru, dobrej muzyki i kostiumów staje się czymś mało przyciągającym dla takich widzów jak my. Film z rekwizytami, z ciekawymi dialogami, dobrą muzyką, piosenkami, dobrym operatorem kamery, montażem, pomysłem. To film, który może miec klimat. To film stworzony, przez Pasikowskiego czy osobę, która czyta, to osobę z ciekawym pomysłem, to film z ciekawą obsadą.

użytkownik usunięty

Szanuję Twoje zdanie. To dobrze, że lubisz Smarzowskiego. Ja wolę jego filmy od niektórych komedii romantycznych, ale jego styl, dobór aktorów, dialogi są jakieś nie takie jak w ,,Prowokatorze''.

użytkownik usunięty

,,Sezon na leszcza'' był dobrym filmem, to jedyne co u Smarzowskiego lubię. Marian Dziędziel rewelacyjny w filmie. ,,Pokosie'' uważam, że powinno byc inaczej skonstruowane pod względem muzyki i doboru obsady. Chcoiaż jakby dialogi niektóre byłby lepsze to film byłby lepszy niż ,,Reich''. Brakuje w filmie dialogów, które miałby klimat, świeżośc, ale film po tylu latach i tak udany, bo po roku kręcenia Pasikowski mógł wypaśc z gry, a pozostał w zawodzie i jest świetny pod względem pisania scenariusza, jego pomysły są ciekawsze od takich reżyserów jak Łukasz Wylężałek, Łukasz Zadrzyński, a tych rezyserów bardzo cenię.

użytkownik usunięty
aliveinchains

Słuchaj a nie masz może możliwoci dostac się do filmówki, żeby nakręcic coś podobnego do Reich lub Psów?

Przed wojną to kino polskie kino akurat było bardzo dobre (oczywiście jak na swój czas), gatunkowe, bardzo zróżnicowane i umiało podpatrywać zachodnie produkcje, ma więc zatem coś wspólnego z kinem lat 90. Lata 90-te były całkiem dobre, od 2000 czy 2003 mniej więcej już zaczyna się spadek, zdarzają się niezłe filmy, ale to wyjątki.

użytkownik usunięty
bacik606

Dobrzeby było jakbyś miał możliwości wpłynąc na polską kinematografię popieram odbiór

ocenił(a) film na 8
Danilho

Ja też się zgadzam. Film nie jest jakiś... arcydziełem, ale ma sobie taki niezwykły klimat nawiązujący do lat 90. Ja wiem, że jestem młody, że mam 17 lat, ale to ja czuję. Od razu jak obejrzałem to mi się spodobał. Zauroczył mnie swoją fabułą, niezłe ujęcia i przede wszystkim bardzo fajnymi scenami jak pogawędka przy ognisku czy . Dialogi nie są najlepsze. Niestety, trafią się naprawdę niezłe wstawki jak Jestem pijany to nabieram blasku czy ,, Nie musisz zapomnieć. Musisz walczyć '' , ale momentami robią się miałkie. To znaczy, jak Alex i Andre gadają przy czytaniu gazety to po prostu zacząłem się normalnie śmiać i to wszystko. A nie: ale to głupie. Film nie nudzi, ma solidne 90 minut i jest bardzo dobry. Julia Rzepecka - fakt, była dziwna i drewniana. Podobała mi się, bo niezła dupa. Ona była po prostu tam celowo, bo to modelka była. Nie odpychała mnie w ogóle, ale zauważyłem, że dzisiaj zdarzają się gorsze aktorki, niestety. Mi się też podobało jak Andre mówi do Iwony, że to ta właściwa. Owszem, trochę karykaturalny facet, ale mądry, z dystansem. Tak samo ten film łatwo łyknąłem, bo ja jestem też taki wyluzowany, zwariowany, z dystansem na świat. Mimo, że to jedno wielkie gówno oprócz moczu. A ta strzelanina z tą muzyczką Stańko to jest przepiękne, po prostu przepiękne. I ta ostatnia piosenka o miłości. A jeszcze jedno: ktoś tu wspomniał o Tarantino. No ja mam tak smamo z skojarzeniami. Dla mnie 8/10. Wrócę kiedyś do tego filmu jeszcze.

użytkownik usunięty
frycio80

Jakie obrazy w filmie ,,Reich'' masz na myśli, które według Ciebie nawiązują do lat 90-tych?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones