Obejrzałem.....
Coś kosmicznie fatalnego. To jest dokładnie tak jakby ktoś myślał że zrobi polski film i już będzie sukces.
Zero treści, zer dialogów, zer pomysłu....
A szkoda....
Według mnie ocena 1 to przesada. Już 3 lub 4 bym bardziej zrozumiała... Jako taka gra aktorska, uchodząca z życiem (szczególnie Pieczyńskiego, który zawsze dobrze gra i Chabiora, trochę gorzej z głównymi odtwórcami ról, ale oni też nie byli źli). Do tego dobra muzyka Stańki. Nie było pomysłu i treści? Przecież jest fabuła, poczytaj opisy, tam jest wszystko streszczone. Plus to, że nie jest to typowy scenariusz jak np.: udało im się wszystkich zabić bez strat, uciekli na Karaiby ze swoimi panienkami i wszyscy żyli długo i szczęśliwie, nie- główny bohater ginie zabity przez kolegę, film pokazuje złudność, powtarzanie "kocham cię" kłamiąc prosto w oczy, lojalność naszych "przyjaciół" i że nikomu nie można ufać. Dialogi też były, niektóre były nawet pełne sarkazmu i ukrytych podtekstów. A jeśli chodzi o tego typu filmy, to w Polsce raczej się w nich nie specjalizujemy, więc nie można od nich wymagać czegoś typu "Chłopcy z ferajny"- nie ten budżet, nie ta ekipa. (Trochę przynudziłam, przepraszam :D)
Nie przynudziłaś....
Bardzo wartościowe są odpowiedzi na które ktoś przeznaczył więcej niż 10 sekund.
Zazwyczaj są to opinie typu "ok" lub "badziewie".
Masz rację, moja ocena była zbyt ostra i raczej niesprawiedliwa....
Dziękuję za "otworzenie oczu" i pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się w 100% Nieprzeciętny gniot, pseudo samce alfa - gangsterzy kategorii C, kobiety które mają "swoich panów"- ładne ale głupawe + fury, skóry i komóry. Schemat za schematem, dialogi kuriozalne, gra aktorska słaba, wstawki w zwolnionym tempie jak z Baywatch a w przyspieszonym jak sama nie wiem skąd. "Chłopcy z ferajny"to to nie są..