Kiedyś oglądałem ten film i wydawał mi się ok, jednak teraz po obejrzeniu "Reichu" czułem sięjakbym oglądał jakąś parodię. Średnio ciekawa fabuła i KOSZMARNE dialogi.
Ten film to jeden wielki shit. Jedyny Linda trochę go ratuje, ale cała reszta gra jakby chciała, a nie mogła. Dialogi koszmarne, muzyka nie do zniesienia, strata czasu, nie polecam.
Nom ten film to idealny przykład tego jak się nie powinno/nie można/ nie wolno(niepotrzebne skreślić) robić filmu... w kilku momentach miałem wrażenie, że Linda z Baką zaraz sobie w ramiona wpadną i skończy się na gangsterskim "Brokeback Mountain"...
Czy wam również wydawało się że Baka grał strasznie sztucznie zresztą jak
większość aktorów w tym filmie.