Film jak dla mnie stawia wiele pytań- chociaż musze przyznać że film ten podobał mi się- zapadł mi w pamięć. Zastanawia mnie jednak kilka rzeczy w tym filmie np. czemu musiała zginąć ta dziewczyna w bibliotece, co miała znak na szyji od uduszenia? - ona jako jedyna z zreinkarnowaych osób które były w dniu morderstwa w hotelu zginęła np. reżyser przeżył. Również zastanawiające jest dlaczego tak naprawdę doktor popełnił samobójstwo, czy zmusiły go do tego duchy ofiar? Główna bohaterka- zreinkarnowany morderca chce popełnić morderstwo, bo przychodzi do niej ta lalka? ( motyw również zastanawiający lalka morderca jak laleczka chucky. Dlaczego głowna bohaterka na początku była ukazywana jakby była tą zreinkarnowaną mała dziewczynką, uciekała przed mordercą widziała go, widziała gdzie się schować i nie było przy niej małej dziewczynki- wszystko wskazywało na to że ona jest małą dziewczynką. Mimo tych niejasności większość rzeczy można sobie dopowiedzieć tak aby stanowiły one logiczną całość, a film mimo paru niejasności był dobry. A co wy o tym myślicie?