1h30 z życia wyjęte, miał kilka śmiesznych momentów, ale większość filmu trzeba było oglądać na
przyspieszeniu 2x. Rozumiem, że miał być swoistą groteską/parodią, ale do Rodrigueza nie ma
startu. Zdecydowanie nie polecam, no chyba że film miałby być tłem do spotkania przy piwie ;)