Fajnie jest od czasu do czasu trafić na taką perełkę. Film ten od dawna miałem w swojej kolekcji ale jakoś nigdy nie było sprzyjających okoliczności. Niemniej zawsze mrugało mi w głowie światełko "płyta numer 006" (bo tam właśnie mam nagrany ten film). No i w końcu obejrzałem Rekonstrukcję. Obejrzałem i jestem zachwycony. O mój Boże, co za fenomenalne zdjęcia (ziarno, kolorystyka), prowadzenie kamery, klimat miasta, aktorzy, dialogi, wreszcie intrygująca fabuła i pomysły. Film przypomina troszkę twórczość Lyncha, ale jest dużo przystępniejszy i można łatwo wpaść o co chodziło. Ale to tak nie do końca bo film ma wiele wymiarów o czym fajnie napisał w recenzji kolega Torne. Na pewno wrócę jeszcze nie raz do Rekosntrukcji. Arcydzieło bez dwóch zdań!
PS: W kategorii "najlepiej pokazany dym papierosowy" ten film ma złoty medal :)