Trzeba uczciwie przyznać, że debiut Joachima Triera jest bardzo udany. Film ogląda się bardzo przyjemnie, świetnie zachowana jest równowaga w pokazywaniu perypetii życiowych obu bohaterów oraz postaci drugoplanowych. Widać, że reżyser miał pomysł, który mądrze przeniósł na duży ekran. Do tego trzeba jeszcze dodać zabawne epizody i dialogi, które podnoszą poziom filmu. Polecam wszystkim.