PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=559869}

Reset

Wrecked
5,0 7 311
ocen
5,0 10 1 7311
Reset
powrót do forum filmu Reset

Dziennikarz czyta w radiu komunikat o napadzie na bank, podaje personalia przestępców, jest też informacja, że ofiarą jest kasjerka i.... zapomina o podaniu tak cholernie ważnej wiadomości, że bandziory wzięli ze sobą zakładnika.

Za to scenariuszowi jak i całemu filmowi należy się pała! Nic dziwnego, że niemal nikt nie zwrócił na niego uwagi.

Nick_filmweb

Pała? "Gustomierz" daje mi zaledwie 28% szans że film mi się spodoba. Wygląda więc na to że ten film to rzeczywiście kicz. Ile to już się naoglądaliśmy filmów o napadach na banki i zakładnikach w środku? Mdło się robi...

Tomik_4

I to gruba pała. Uwaga Spoiler! Gościu wylądował raptem ze dwa km od drogi przez las, spędził w nim niemal 4 doby, bandziorów rozrzuciło na wszystkie strony i... nikt go nie szuka. Jakaś cholernie dziwna ta kandayjska policja. A może nie lubi Adriana Brodacza.

Nick_filmweb

A w amerykańskich filmach kryminalnych co mamy? Przeważnie mordercy, czy zaginionego szuka dwóch detektywów, a policja pojawia się pod koniec filmu. A w thrillerach? trzech chłopaków i dwie dziewczyny błądzą po lesie, po pewnym czasie atakuje ich kannibal czy jakieś inne dzikie zwierzę. Jeśli jeden z bohaterów zostaje ranny pada naiwne pytanie typu:" Nic Ci nie jest?" lub "Wszystko będzie dobrze" i tak prawie w każdym filmie. Ech ci Amerykanie. Pozdrawiam.

Tomik_4

Wiesz, generalnie jest więcej dobrych amerykańskich thrillerów niż tych złych. A w Polsce? W Polsce mamy trzech aktorów: Więckiewicza, Szyca i Kota - przy czym ci dwaj robią za etatowych idiotów.

Nick_filmweb

Zapomniałeś jeszcze o Piotrze Adamczyku. Wszędzie go pełno.

Tomik_4

A tak, człowiek, który zagrał papieża:) W związku z tym aby nikt broń Boże, nie utożsamiał go wyłacznie ze Św. Ojcem, gra w każdym g... jakie mu się trafi, łacznie z "Och, karol 2".

Nick_filmweb

Dokładnie:)

Nick_filmweb

E chłopie brak wyobraźni. Po pierwsze nie mógł wstać, miał przez to utrudnioną orientację. Przez dwie pierwsze doby, to miał ogromne problemy z wyjściem z samochodu...ale w końcu jakoś mu się udało [czytaj..był już tak zdesperowany, że jeszcze mocniej skręcił i połamał swoją nogę, aby wyjść..poza tym liczył, że ktoś się zjawi - stąd pewnie podświadomie odnosił się do swojej kobiety [o ile nią była] aby mu pomogła i stąd halucynacje. Jak się nam coś dzieje, myślimy o najbliższych osobach - ale on miał zanik pamięci...nawet nie skojarzył postaci z halucynacji, że to jego najbliższa osoba, ba... wziął ją za wroga i miał dość - uraz głowy..nie myślał do końca prawidłowo - dezorientacja. A więc mają uraz głowy, niepamięć i do tego widząc las z poziomu trawy i krzewów, szukał tej drogi....i chyba przy okazji ewentualnie innych ludzi z wypadku [szczególnie, gdy miał podejrzenie, że sam jest jednym z rabusiów] i się pogubił - jest scena, że jest załamany bo zatoczył kółko....ale w końcu odnajduje drogę.......Jego błąkanie się po tym lesie, spowodowało też, że zaczynał sobie przypominać i mało tego - to spowodowało, że ZNALAZŁ TELEFON i mógł zadzwonić po pomoc - bez tego nie wiadomo, czy szybko by go znaleźli...helikopter ich przeoczył [o ile to nie było złudzeniem] - WIĘC RACZEJ SZUKANO GO - TO BYŁ BARDZO GĘSTY LAS...Zapięcie pasów zamknęło układankę......Każdy element doprowadził go do możliwości wezwania pomocy. Ja wiem, że Ty byś od razu obudził się, wysiadł z samochodu, połamany i wygłodzony zrobił sprint po lesie , żeby wziąć komórkę, bo byłbyś pewny, że gdzieś jest i potem myk na drogę, zadzwonić pod alarmowy i do domu..raptem kilka minut, ale reżyser uznał, że jednak główny bohater nie będzie Tobą...tylko przeciętnym, mocno poszkodowanym człowiek ;)

ocenił(a) film na 4
don82

Zatoczył kółko. Znalazł komórkę. W ogóle pomykał z tą złamaną nogą jak zły po tym lesie. W tym filmie jest niedorzeczność za niedorzecznością. Czołga się cały czas po lesie z tą złamaną nogą zamiast sobie zrobić kulę z jakiegoś badyla i kuśtykać (był na tyle przytomny bo sobie nogę usztywnił), w ogóle nie widać po nim, żeby ta noga jakoś mu specjalnie dokuczała, raczej wyglądała jakby mu zdrętwiała i stracił w niej czucie. Skąd znalazł tą komórkę w lesie? W dodatku wodoodporną. Las przynajmniej jak Puszcza Kampinowska a ten znajduje koma na chodzie, któremu woda nie szkodzi (bo pamiętamy, że się przecież z nią wykąpał i to solidnie). Robi kółko po lesie, tylko jeden problem w tym, że rzeką przepłynął z kilka kilometrów z tego co widać, więc raczej małe szanse, żeby tak idealnie trafił w to samo miejsce. A co najciekawsze gościu w ogóle nic nie musi jeść.

grd1

To tylko film, do tego nietypowy... jak chcesz totalnego realizmu pojedź do Afganistanu...będziesz miał emocje i pełny realizm
Poza tym nie jest tak źle jak piszesz..

a miałeś kiedyś złamaną nogę? Czy tylko taki słowny kozak jesteś :D ?

:"w ogóle nie widać po nim, żeby ta noga jakoś mu specjalnie dokuczała" bzdura na tyle mu dokuczała, że przez 2 dni nie potrafił wydostać się z samochodu. Wiesz co to adrenalina i noradrenalina w stresie ? jej działanie m.in redukuje ból. Ja np kiedyś sobie złamałem kość i czułem tylko lekki ból...

Komórka była w małej jaskini - nie była zamoczona... Ja biegam z moją po deszczu - trzymam w ręce podczas biegania - jest malutka i wygodna i daje rade. Komórka krople deszczu "wytrzyma"

"bo pamiętamy, że się przecież z nią wykąpał i to solidnie" przecież pokazane jest jak ją rozebrał - wyjął baterie i osuszał. Włączył ponownie jak już była osuszona. Też miałem taką sytuacje i działała , tylko ekran był ciągle lekko zaparowany i już nie taki piękny, ale wszystko było ładnie widać

W lesie zrobił tylko jedno kółko...
to trwało tylko kilka dni chyba 4...bez jedzenia da się to wytrzymać ...kolejny dowód na to , dlaczego nie mógł wstać - osłabiony z powodu niedożywienia...Ważne, że pił wodę..

Jeszcze jakieś pytania ? PS ile Ty masz lat ?

Dobrze, że powstają takie nietypowe filmy... inny ale już mniej nietypowy, ale ciekawą fabułą to Miłość Larsa [o ile nie mylę tłumaczenia polskiego] - obejrzyj....

ocenił(a) film na 4
don82

Ile ty masz lat? Taki kozak jesteś? itp itd. Brak logicznych argumentów zastępujemy osobistymi wycieczkami. Przestań podstarzały dzieciaku. Ten film to dno.

grd1

nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem....

ocenił(a) film na 4
don82

Przeczytałem i to kilka razy bo ciężko zrozumieć co tam bełkoczesz i niestety nie zbiłeś żadnego mojego argumentu,

grd1

czyli małolat jesteś. Ciebie już się nie pytam o zdanie, więc nie odpisuj. Czy inni coś zrozumieli z mojego bełkotu ;) ?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
Nick_filmweb

Wiadomości w radiu były pewnie halucynacją.

Mallory_

Na pewno nie. Po prostu, wybrano zły narracyjny wariant. Przy tego typu wiadomości, fakt, że dwóch bandytów którzy obrabowali bank, porawali zakładnika były podawany na 1 miejscu, jednak z uwagi na to, że byłby to spory spolier i rozwiązanie intrygi w połowie filmu, zrezygnowano z tego, co okazało się być totalną bzdurą. Nie wiem jak coś takiego przeszło na etapie scenariusza?

ocenił(a) film na 5
Nick_filmweb

Masz niezachwianą pewność co do zamysłów scenarzysty. Ja tam się trzymam wersji z halucynacją:) Film jest bardziej dopracowany niż się może wydawać, a że nie każda scena rozgrywa się tak jak oczekujesz to nie zbrodnia.

Nick_filmweb

Film jest beznadziejny. Przez cały czas trawina główny bohater próbuje się wydostać z samochodu. Szkoda czasu.

loutica

SPOILER (chyba) Mnie zastanawia jeden fakt: Zastrzelili ochroniarza, którym był starszy siwy pan, to ciekawe kim był czarnoskóry mężczyzna pojawiający sie 2 razy: raz jak rzekomo mu ukradł kase a potem jak lezał martwyw tym dole koło komórki? coś przeoczyłem czy to tak tylko jakaś tam postać?

ocenił(a) film na 5
loutica

Mnie zdziwił fakt, że bohaterowi zajęło 2 dni żeby za pomocą dźwigni otworzyć drzwi od samochodu. Nie miał przecież nic innego do roboty, każdy chyba by próbował czymś podważyć drzwi, zwłaszcza, że miał czym. Dziwne, też że pod koniec filmu do obrony przed pumą wziął do ręki kamień jak miał przecież rewolwer. Wystrzelił wcześniej tylko 3 lub 2 krotnie(skoro dziewczyna była wymyślona/przyśniona nie musiał marnować kuli to że ją zabijać), a wydawało mi się, że jak sprawdzał na początku filmu ilość kul to miał więcej niż 3. Jak wspomniał jeden z przedmówców spory błąd w fabule, że w wiadomościach nie wspomnieli o zakładniku, redaktorzy zawsze w takiej sytuacji informują o porwanych.

ocenił(a) film na 5
Pafcio79

Mnie zdziwiło, że przypadkowy przechodzień umie się posługiwać profesjonalnie bronią.

ocenił(a) film na 8
Pafcio79

W rewolwerze nie było kul tylko puste łuski, o ile widziałem to został mu 1 lub kilka naboi. Prawdopodobnie skończyły się do starcia z pumą.

Pafcio79

uraz głowy..problemy z myśleniem....do tego nogę miał połamaną i przygniecioną..musiał ją mocniej złamać i skręcić, żeby wyjść

ocenił(a) film na 5
loutica

Dziwne też że gdy czołgał się przez dłuższy czas i nie znalazł drogi to nie wrócił się z powrotem do wraku i nie zaczął szukać drogi w innym kierunku. Gdy mieli wypadek to przecież samochód nie mógł znajdować się od drogi nie wiadomo jak daleko. Powinien szukać drogi to podstawowa sprawa. Nawet gdyby był jeszcze bardziej ranny droga to jedyny ratunek, zawsze jest szansa, że ktoś będzie przechodził lub przejeżdżał.

Pafcio79

dzięki temu znalazł telefon i mógł zadzwonić po pomoc...

ocenił(a) film na 5
Nick_filmweb

Nie podano również informacji o zastrzeleniu strażnika.

marlett_1

Z tego co pamiętam to podano.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones