PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99107}
6,9 39 213
ocen
6,9 10 1 39213
5,5 10
ocen krytyków
Revolver
powrót do forum filmu Revolver

Moim zdaniem przydałaby się recenzja tego filmu, a że filmweb jest zablokowany dla użytkowników i dostępny wyłącznie dla wybranych, to wrzucam te recenzję tutaj.


Film jest ciekawą metaforą, w tytule użyta jest nazwa broni. Broni zaś możemy użyć wobec przeciwnika jak i samego siebie. W Stanach Zjednoczonych wydaje się, że bronią jest łatwo odebrać sobie życie, gdy myślimy o takich osobach jak Kurt Cobain czy główny bohater filmu Figth Club to dociera do nas, że żyjemy w innej rzeczywistości: rzeczywistości na opak.
Jest to rzeczywistość z antypodów pojęciowych, gdzie wszystko stoi na głowie.
U nas użycie broni jest bezpośrednio związane ze skojarzeniem jakim jest groźba, a tam jest to widowiskowy sposób na odebranie sobie życie (a przecież jest tam w dalszym ciągu kara śmierci).

Co dalej, bierzemy revolver i strzelamy sobie... ale w między czasie kręcimy bębenkiem. Jeżeli chcielibyśmy nazwać te grę to była by spewnością "rosyjska ruletka". Czym są bębenki w pistolecie? Są to kolory, tak zwany "blue mood" to inaczej depresja. W angielskim inaczej niż w polskim kolory związane są z emocjami. Można użyć analogii, że gdy kogoś "zalewa żółć" to jest rozwcieczony. Gdy kogoś dopada chandra lub melancholia, to mowa tu o nostalgicznym a nawet depresyjnym nastroju. Ta depresja może prowadzić do choroby. Jak ją wyleczyć?

Być może właśnie cały film rozgrywa się tylko w głowie naszego bohatera o imieniu Jake. Staje się on Mr. Goldem, wcześniej targany przez niebieski nastrój (sceny w windzie mogą mieć charakter nerwicowo-depresyjny) jeszcze gdy jest Mr Greenem.
Główny bohater zapewne ma podły nastrój, problemy z zatrudnieniem, z gniewem, a za sobą pobyt w ZK. To może powodować dekompensacje.

Możemy użyć porówniania, w więzieniu nauczył się myśleć. Przeczytał filozofię, a jego intelekt i rozum mogą być przedstawione w sposób spersonifikowany: są to jego sąsiedzi z celi. Dzięki nim może wrócić do życia. A podszepty w głowie? To demoniczna siła, która próbuje mu zaszkodzić. Podszepty to wyobrażenie innych ludzi o nim. Celem jest zabicie własnego ego, tak aby uniknąć dołka.
W pewnym monecie to nie on strzela sobie w głowę, to jego kolega, chciwy i zaborczy gangster.

Główny bohater z pomocą logiki i rozumu pokonał własne problemy. Cały film dotyczy osoby targanej przez myśli samobójcze. A co z tymi filmikami, które udostępnił reżyser filmu związane z kabałą? Tak, w pewien sposób jest to związane z kabałą, zapewne też z filozofią indyjską: czakrami. Jednak jest to na tyle subtelne, że właściwie nie dotyczy to w żadnym stopniu fabuły. Jeżeli chcielibyśmy spróbować tego samego co Jake to zalecam eksperyment myślowy: co jeżeli to inny ludzie podrzucają mi pomysły dotyczące mojego funkcjonowania? Co jeżeli oni tak głęboko się tam zagnieździli, że nie sposób tu pomóc?
Czytałem podobno, że reklamy są nawet tak programowane aby określone produkty śniły się nam w nocy. Cóż. Może reżyser pozostaje niezrozumiały, ale czy to świadczy o jEGO ułomności? Wydaje mi się, że nie. Film wciąga i jest zagadką. Jednak próżno szukać tu europejskich kodów kulturowych: te posiadają tylko obywatele USA. Tam wszystko jest odwrotnie, nawet jeżeli się nam coś nie podoba to mówimy tam "nice" co dosłownie tłumaczone jest jako "fajnie" a w rzeczywistości to "nice" jest słowem oznaczającym tyle co "najgorzej, żle, ujowo".
"You are nice guy".

Tu wszystko jest na głowie. Stąd być może reżyser ograniczył się do rynku amerykańskiego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones