Oglądałam go jakiś czas temu i muszę przyznać, że produkcja nawet ciekawa. Pomysł ze światem równoległym jest całkiem dobry. Jako horror nie bardzo może się sprawdza, ale jako film s/f jest ok :)
Miła, niskobudżetowa produkcja. W obsadzie znane twarze Fukikoshi, Ishida, Emoto i Tanimura, dla której sięgnąłem po tę pozycję.
Dwa słowa fabularnego wprowadzenia: w Japonii następuje fala tajemniczych zgonów - wszystkie ofiary mają na nazwisko Sato (chyba najpopularniejsze w Japonii). Główny bohater Sato, licealista, przypadkowo przenosi się równoległej rzeczywistości i odkrywa, że urządzane są polowania (tzw Demon Tag) na ludzi o tym konkretnym nazwisku, a za wszystkim stoi rozkaz cesarza :)