Nie często zdarza się żeby seria filmów o jednym bohaterze doczekała się tak godnego i nie
banalnego zakończenia. Każdy z filmów miał w sobie piękną historie a ta właśnie ostatnia
częśc kapitalnie podsumowała wyjątkowego bohatera którym niewątpliwie był Rocky!!
No i oczywiście ta muzyka... ponadczasowa!! Są emocje.
pozdr. ;)
Zgadzam sie ze cala seria jest na b. wysokim poziomie i swietnie ukazuje losy gl. bohatera i jego pniecie sie na szczyt a pozniej upadek i kolejne odrodzenie. Na pewno jeszcze nie raz poworce do tej serii.
tak, rzeczywiście nie łatwo nakręcić kolejną częśc tak fantastycznej sagi po latach, ale Rocky Balboa dowodzi, że jak się chce to można, świetne dopełnienie historii z fantastycznym zakończeniem.
Kolejna rzecza zaslugujaca na podziw w tej serii jest w miare rowny poziom, nie rownia pochyla jak w innych.
Zgadzam się w 100%. Fantastyczne podsumowanie fantastycznej serii. Ci, którzy twierdzą, że w filmach o Rockym chodzi tylko o mordobicie, są ignorantami.
Świetne zakończenie, nie jakaś patetyczna historia jak to Rocky wraca do młodzieńczych lat i nadal ze wszystkimi wygrywa. Ostatnia scena kiedy schodzi z ringu jest rewelacyjna, nie podoba mi się alternatywne zakończenie, to jest najlepsze. Ostatnia częśc ładnie wiąże wszystko w spójną całośc. Na takie zakończenie zasługuje też Rambo, mam nadzieję że Sylvester zrobi to w tym samym stylu.