Wszystko ok. Bardzo dobrze zrobiony film, ciekawe postaci i nawet nawet fabuła. Tylko jest napisane że to film dla dzieci, a z tego co widziałam mogłoby to byc nie do końca zrozumiałe przez 6-9 latków. A do tego może z 5 razy w filmie przewijają się napisy :). Ale Bez tego jest to fajny filmik. Daje 9/10
Czy warto? Hmnn.. Jeśli nudzi ci się, warto. Film jednak nie dorasta do poziomu Shreka czy Madagaskaru itp. Jest to jednak fajny, miły czasem nawet z odrobinka humoru film. Warto. Ja byłam i nie żałuję :) Pozdrówka
nie ma co tych filmów porównywać
rodzinka robinsonów kierowana jest głównie do młodego widza, byłem z córką 4,5 lat jej sie podobał.
Dla mnie film dobry, ale nie jakiś super. Skierowany głównie do dziecie w wieku 9-13 lat, choć studenci (jak ja :P) tez mogą się czasem nieźle uśmiać przy kilku lepszych scenach (rozbroił mnie tekst dinozaura i to jak żaby wpadkowały mini kapelusz do bagażnika limuzyny, czysta mafia XD). Tak więc podsumowując dla mnie film 7/10, ale tylko na raz.
Mnie też się podobało. Daję 9/10. Byłam na tym filmie z 5-cio letnią kuzynką i nie bawiłam się gorzej od niej. Największym problemem jest to, że w filmie sa napisy... A małe dzieci nie czytają szybo. Wiem to dobrze, w końcu sana przeżyłam 1-szą klasę...
Film wcale nie za krótki bo dłużej niż te 1,5h bym już nie zdzierżył. Zdecydowanie dla małych dzieci, starsi raczej wynudzą się jak mopsy, może w kilku miejscach się uśmiechną, a w jednym czy dwóch nawet głośniej się zaśmieją, ale to wszystko na co stać tą bajeczkę. A od słodyczy aż mdło się robi. Miało to być lepsze od "Kurczaka małego"(nawiasem mówiąc motyw bardzo podobny-odrzucony dzieciak, którego nikt nie rozumie)który był jak dla mnie b. zabawny a wyszło odwrotnie. Przykro patrzeć jak wytwórnia, która bawiła kila pokoleń dzieci i dorosłych swoimi wspaniałymi kreskówkami porzuca swój dorobek i wzorem innych próbuje bawić się w papkę 3D. Od momentu porzucenia tradycyjnej animacji najwyraźniej nie mogą się odnaleźć.
7/10