PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104694}

Ronja - córka zbójnika

Ronja Rövardotter
6,8 524
oceny
6,8 10 1 524
Ronja córka zbójnika
powrót do forum filmu Ronja - córka zbójnika

Od razu uprzedzam - tego filmu nie da się polubić od pierwszej minuty - z tym filmem trzeba się oswoić z jego klimatem i realiami w których se rozgrywa. W gruncie rzeczy to magiczny film o nie spotykanym klimacie. Luźno oparty na archetypie "Romea i Julii" jest w istocie opowieścią o przyjaźni (a raczej o bardziej subtelnym uczuciu który ubierają w nazywanie się bratem i siostrą) dwojga 12-latków, wszystko inne jest tylko tłem. Ich rodząca się miłość jest pokazana bardzo subtelnie - niby się nie całują, niby nie przytulają a jednak czuje się te wieź tę "chemię" między nimi. Dzięki czemu film jest magiczny a twórcy nie unikają odważnych scen nagości - szczególny wymiar ma to kiedy nago jest para głównych bohaterów:) Co dobrze oddaje magię tego filmu.

Tylko szkoda że to adaptacja tak mało znanej powieści wybitnej Szwedzkiej pisarki dziecięcej - Astrid Lindgren. Aż do momentu natrafienia na ten film (przypadkiem!) nie wiedziałem ze napisała ona tak wspaniałą powieść:)

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Ja od jakiegoś czasu mam tę książkę, ale czytałem ją ostatnim razem tak dawno, że zapomniałem już prawie całkowicie, o czym ona jest. A teraz proszę, przeczytałem ją zainteresowany przez koleżankę i wcale tego nie żałuję. Książka jest piękna, więc chętnie bym obejrzał ten film. Odważne sceny nagości - to słuszna uwaga. Pamiętajmy jednak, że szwedzka kultura, w której wychowała się Lindgren jest zupełnie inna niż polska. W Polsce film z takimi scenami nie przeszedłby, a twórcy zostaliby oskarżeni o pedofilię. A przecież w tej nagości nie ma nic złego. Dzieci (gdyż bohaterowie przecież nimi są) nie rozumieją, czemu nie mieliby nago kąpać się w rzece lub tulić się do siebie jak ich Pan Bóg stworzył w chwili, gdy lecą w nurt wodospadu. Dla nich ich nagość jest normalna. To dorośli ją demonizują. Powieść więc moim zdaniem również ukazuje, że świat dorosły niszczy świat dziecięcej magii i piękna zastępując ją choćby dopatrywaniem się w takich niewinnych scenach czegoś złego. A co do "chemii" między naszymi postaciami najlepiej to komentuje matka Brika - "Siostra? Zobaczycie, co będzie za kilka lat" mówi do syna, gdy ten nazywa Ronję swoją siostrzyczką xD

kronikarz56

Co fakt ot fakt, inna sprawa że nagości dzieci praktycznie na ekranie nie widać:) Za to bardzo dokładnie można pooglądać kilkunastu gołych facetów:) Generalnie zgadzam się z tobą, i chyba muszę sięgnąć kiedyś po wersję książkowa tej opowieści.

A film jest do ściągnięcia z internetu. Po polsku oczywiście.

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Właśnie. Widać tutaj wyraźnie wielką różnicę w polskiej i szwedzkiej kulturze. Dla Szwedów takie sceny są zupełnie naturalne i nikogo to nie gorszy. A Polacy muszą w tym się zaraz doszukiwać pedofilii, zboczenia lub Bóg raczy wiedzieć, czego jeszcze. Nawet już klasycznych Bolka i Lolka się czepiają, że niby para gejów xD. Ech..... Nie ma co gadać. Świat stanął na głowie :) Polecam osobiście wersję książkową, jest zdecydowanie bardziej rozbudowana - w filmie pominięto kilka scen ze względu na ograniczenia czasowe :)

Hehehehehehe. Ściągnąłem sobie ten film i obejrzałem. Wcale nie żałuję, ma w sobie ten czar :) Nawiasem mówiąc moje serce podbiły sceny, jak Ronja tuli się do Birka na śniegu i prosi, by jej nigdy nie zostawiał oraz gdy rzuca mu się na szyję i opowiada, jak niedźwiedź pożarł źrebaka. A scena kąpieli w rzece głównych bohaterów mimo nagości dzieci jest piękna. Zwłaszcza potem jak Birk bawi się włosami Ronji patrząc na nią z taką miłością, na jaką wielu dorosłych nie stać :)

Ocenę ja bym też dał 9/10 - jeden punkt odjąć za niepokazanie wszystkich scen i za drobne zmiany w wyglądzie głównych bohaterów :)

kronikarz56

Mam to samo zdanie:) I urzekły mnie te same sceny:)

Choć trzeba przyznać ze scena z nagimi zbójnikami była akurat zbędna dla fabuły filmu i można było to jednak pominąć (pytanie czy taki sam watek jest w powieści?).

Natomiast nie mam żadnych obiekcji co do scen z nagimi dziećmi, nie dość ze są bardzo oszczędne to i tak są piękne:)

u mnie tez film ma ocenę 9, nie wiem czemu mi spadła ocena tego filmu do 8:). już to poprawiłem.

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Owszem, scena z nagimi zbójnikami kąpiącymi się w śniegu występuje w powieści, choć zgadzam się z tobą, że można by ją sobie w filmie odpuścić. Z kolei kąpiel w jeziorku na golasa Ronji i Birka jest jak słusznie zauważyłeś, oszczędna, a ponadto piękna. To, z jaką miłości Birk bawi się włoskami Ronji jest po prostu cudowna - nawiasem mówiąc w książce jest zaznaczone, że on był w niej zakochany i to od chwili, gdy pierwszy raz ją ujrzał. Co do uczuć Ronji cóż.... pewnie z czasem przyjdą, jak słusznie zauważyła matka Birka :)

ocenił(a) film na 7
kronikarz56

To mnie zaskoczyłeś. Czytałam książkę tyle razy i nie za bardzo kojarzę "wyraźne" zaznaczenie zakochania Birka...

ocenił(a) film na 10
headinclouds

No, może z tym "wyraźnym" zaznaczeniem lekko przesadziłem, ale ostatecznie narrator książki używa słowa "kochać" na temat uczuć, jakie żywi Birk wobec Ronji. W scenie, gdy Ronja pokłóciła się z Birkiem o nóż i uciekła, a Birk chwilę później znajduje ów nóż, zaczyna o niej myśleć. I wtedy narrator opisuje jego uczucia i pisze, że Birk kochał Ronję i to od pierwszej chwili, gdy ją zobaczył i że jego uczucie wzrastało, kiedy go ocaliła i gdy ugryzła go w policzek, gdy była zahipnotyzowana przez mgłowce. I po uświadomieniu sobie tego poszedł jej szukać i znalazł ją. Także sądzę, że to wszystko dowodzi "zakochania". Choć oczywiście mogę być w błędzie :)

ocenił(a) film na 7
kronikarz56

niby tak, ale wiesz, kochać można na wiele sposobów. Mnie tu się raczej kojarzy z taką idealną,dziecięcą miłością :-)

ocenił(a) film na 10
headinclouds

To prawda i zapewne masz rację, a ja sobie trochę za dużo dopowiedziałem :) Możliwe, że sugerowałem się powieścią "DZIECI Z BULLERBYN", inną powieścią Astrid Lindgren. Tam przecież Lisa i jej przyjaciółki Britta i Anna planowały tak właśnie w wieku Ronji i Birka ślub ze swoimi przyjaciółmi z podwórka :) W sumie to też były takie dziecięce i dość zwariowane plany, ale całkiem uroczo brzmiały :) A prócz tego sama Astrid Lindgren ponoć mówiła o przygodach Ronji i Birka, że to Romeo i Julia w wersji dziecięcej. A to przecież mówi samo za siebie :) Ale pewnie masz rację mówiąc o dziecięcej miłości. Tak czy inaczej jest ona piękna i przyjemnie się ją ogląda na ekranie :)

A propos ekranu widziałaś może mające niedawno premierę na TVP ABC japońskie anime "RONJA, CÓRKA ZBÓJNIKA"? Ja widziałem wszystkie odcinki i bardzo mi się podobały. Polski dubbing też bardzo dobrze dopasowany - choć ja widziałem bardziej w rolach Ronji i Birka taki duet aktorek: Iwonę Rulewicz i Hannę Kinder-Kiss, znany wielu ludziom duet Misty i Ash z "POKEMONÓW" i kilku jeszcze innych produkcji (przykładowo byli w jednej bajce Jasiem i Małgosią). Albo zamiast Iwony Rulewicz pani Dominika Sell, która zagrała w "POKEMONACH" Serenę, oficjalnie potwierdzoną przez twórców jako ukochaną Asha :) Choć z drugiej strony Iwona Rulewicz często grywała urocze, choć pyskate osóbki i pasowałaby na Ronję :) Ale tak czy siak widać, że dubbing był tworzony przez nowe pokolenie dubbingowców. Ale zły nie jest, przeciwnie, znalazło się kilka starych dobrych "gwiazd" choćby Mieczysław Morański w roli Łysego Pera :)

A jeśli chodzi o uczucie Ronji i Birka, to uważam je za jedno z najpiękniejszych uczuć w literaturze światowej i nie tylko dziecięcej, ale ogólnie światowej. Astrid Lindgren pisała świetne książki, ale "RONJA" to jej najlepsza powieść. Druga najlepsza to "BRACIA LWIE SERCE".

ocenił(a) film na 7
kronikarz56

Ach te dziecięce plany dotyczące ślubu :) A dzisiejsze 10-12-latki? Same czują się już takie dorosłe, prawda? Pozdrawiam i dziękuję za taką fajną dyskusję!!!

ocenił(a) film na 7
kronikarz56

PS Jeśli chodzi o książki Astrid Lingren, ja też stanowczo wolę jej powieści "baśniowe" / "fantastyczne" - Ronja, Bracia..., Mio, mój Mio... Przez Dzieci z Bullerbyn nigdy nie przebrnęłam (pewnie parę osób mnie za to może zlinczować :D)

ocenił(a) film na 7
kronikarz56

PPS Ronję w postaci anime obejrzałam w większości - podobało mi się :-)

ocenił(a) film na 10
headinclouds

He he he! Te dziecięce planu dotyczące ślubu są często bardzo zabawne. Przykładowo niedawno obejrzałem znane mi z dzieciństwa anime "SUPER KSIĘGA", gdzie bohaterami są chłopiec i dziewczynka (Chris i Joy) mający tak około 10 lat i są przyjaciółmi z podwórka i chodzą razem do szkoły i spędzają większość czasu we dwoje i przy okazji nieraz Joy planuje, że ona i Chris się pobiorą, gdy dorosną i Chrisowi wyraźnie te plany odpowiadają i do tego oboje bywają o siebie kilka razy słodko zazdrośni :) Powiem Ci, że bardzo uroczy to widok. To prawda, dzisiejsze 10-12 latki czują się takie dorosłe, a daleko im do tego. Dlatego z radością aż oglądam takie stare i dobre produkcje, gdzie dzieciaki wiedziały, że są dziećmi i dobrze się z tym czuły i choć miewały plany na dorosłość, to jednak nie spieszyły się do zgrywania dorosłych. Jeśli rozumiesz, o co mi chodzi.

ocenił(a) film na 10
headinclouds

Książki Astrid Lindgren są naprawdę super i choć bardzo lubię "DZIECI Z BULLERBYN", to i tak zdecydowanie moje dwie ukochane jej powieści to "BRACIA LWIE SERCE" oraz "RONJA, CÓRKA ZBÓJNIKA". Są to arcydzieła literatury dziecięcej. A przy okazji czy tylko ja odnoszę wrażenie, że Ronja i Birk mimo 11-12 lat mówią często w sposób bardzo dorosły? Przykładowo "Przeżyłam jedenaście zim i czuję, że dwunasta będzie moją ostatnią" albo "Bardzo chce mi się żyć". Ilu 11-latków tak mówi? Oczywiście to może być efekt przebywania dużo pomiędzy dorosłymi i braku innych rówieśników wokół siebie, ale to podkreśla dojrzałość bohaterów, którzy wydają się o wiele mądrzejsi od swoich ojców, a mimo to wciąż pozostają uroczą parą dzieciaków, lecz bardziej dojrzałych w kilku sprawach niż wielu ich rówieśników.

ocenił(a) film na 10
headinclouds

Anime o Ronji bardzo mi się spodobało. Świetna produkcja i nie miałbym nic przeciwko, gdyby tak powstało anime o braciach Lwie Serce :) I ja też dziękuję za fajną dyskusję. Bardzo mi się miło z Tobą rozmawia :)

kronikarz56

Kontrowersyjna to byłaby dopiero scena seksu pomiędzy nimi.

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

W sumie racja, ale jeśli mówimy tutaj o kontrowersji, to głównie dlatego, iż do dzisiaj pojawiają się na temat takich scen w starych filmach bardzo negatywne zdania. Ja osobiście spotkałem się z takimi właśnie zdaniami. Takie demonizowanie czegoś, co na demonizowanie w ogóle nie zasługuje. A propos seksu między nimi xD To muszę powiedzieć, że widać wyraźnie w scenie kąpieli Ronji i Birka, jak potem oni leżą na trawie i Birk się bawi włosami Ronji. Widać między nimi wówczas uczucie miłości i to bynajmniej nie bratersko siostrzanej. Zresztą matka Birka stwierdziła ironicznie, że dobrze wie, co będzie znaczyć dla jej syna "Ona jest moją siostrą" za kilka lat xD Przy okazji wielu nazywa tę historię przygodami Romea i Julii w wersji dziecięcej :)

kronikarz56

Tyle, że Romeo i Julia to tragedia była.

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

To prawda, ale zauważ, że tutaj niewiele brakowało, aby historia skończyła się tragedią. Przecież Birk, w przeciwieństwie do Ronji, nie miał powrotu do domu. Po Ronję jej rodzice przyszli, najpierw matka, a potem ojciec. Po Birka nikt nie przyszedł. Musiałby zostać w jaskini, a zimą zamarzły tam na śmierć, a Ronja nie chcąc go opuścić zostałaby z nim i też by umarła. Gdyby nie to, że Mattis poszedł po rozum do głowy, byłoby kiepsko.

kronikarz56

Uważam, że dzisiaj w ogóle nie powstałyby filmy z nagością takich osób? Znasz jakikolwiek taki film po 2013 roku?

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

To sama prawda. Dzisiaj taki film z takimi scenami w ogóle by nie powstał. Nawet, gdyby miał on za zadanie ukazać miłość rodzącą się międźmi głównymi bohaterami. Taka to w naszym świecie pruderia.

skoczek_narciarski

Odważnymi scenami nazywasz to co pokazali w tym filmie? Przecież nic nie pokazali, oprócz ogólnej nagości z większej odległości.
Jedynie trochę z tyłu, bo z przodu to całkiem nic nie było widać.

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

W sumie to racja. Te sceny tylko na pozór wydają się gorszące. Jeśli chodzi o mnie, to scena kąpieli Birka i Ronji jest piękna. Widać rodzącą się między nimi miłość, zwłaszcza wtedy, jak Birk bawi się włosami Ronji. Nawiasem mówiąc podobną scenę mamy w polskim serialu "ZNAK ORŁA" (bodajże w 5 odcinku) i nikogo ona nie zgorszyła. Ale jak kręcili ten serial to były inne czasy. I chyba też inna mentalność ludzka.

kronikarz56

Do pięknej to jej dużo brakuje. Zresztą miłości jakoś tam nie zauważyłem. To mi wyglądało raczej na zwykłe, dziecięce zabawy.

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

Właśnie ta dziecinna prostota i urok zabawy mnie tak zachwyca. To, że jest ta scena taka prawdziwa, naturalna, nie ma w niej nic sztucznego. No, a ja widzę tam miłość. Przypomnij sobie scenę, jak Birk i Ronja leżą na trawie po kąpieli i Birk bawi się włosami Ronji. Przecież widać, że robi to z miłością. Poza tym w książce Lindgren zaznacza, że Birk kochał Ronję i to nie braterską miłością. Z kolei Ronja, choć nie pisze tego wprost, też nie umiała bez niego żyć.

kronikarz56

Zapewne masz rację, ale jak dla mnie ta poniższa scena jest piękna. Te ich pocałunki.

https://www.youtube.com/watch?v=_yf5gp99Fhk

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

Masz rację, naprawdę jest piękna te scena, do której dałeś mi link. Ich pocałunki są urocze, wzruszające i naprawdę takie... magiczne wręcz. Jeśli chodzi o Ronję i Birka, to gdyby nie mieli tylko 11 lat, pewnie by pokazali się z bardziej miłosnej strony, co wszak matka Birka przewidziała uważając, że za kilka lat nie będą tylko "bratem i siostrą".

kronikarz56

Zapewne wiek może mieć znaczenie. 11 lat to co innego niż 13-14. Wtedy jest się już świadomym na czym to polega. Zresztą nawet sam wygląd. 11 latka wygląda jak dziecko, a 13 latka zdecydowanie już nie (no poza wyjątkami).

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

Owszem, wiek ma spore znaczenie. Ja mam kilka kuzynek i pamiętam doskonale, że kilka z nich w wieku 13-14 lat wyglądało na dwa lata więcej. 11-latki to jeszcze na dzieci wyglądają, ale 13-latki to już nieraz inna bajka. Muszę powiedzieć, że ta biologia często takie coś wyprawia. Ronja i Birk wyglądają na dzieci, choć już nie umieli bez siebie żyć i na pewno z czasem połączyła ich miłość, jednak te dzieci z tego linku to już bardziej je ciągnęło do intymności. I to było naprawdę piękne. Dawno nie widziałem tak uroczej sceny :) A propos z własnego doświadczenia wiem, że dziewczynki nieraz szybko stają się kobietami. Prędzej je ciągnie do całowania niż chłopaków, a prócz tego umieją się łasić do mężczyzn/chłopaków, od których czegoś chcą. Wiem to po sobie - kuzynka ma córkę (4 latka), która wie, jak mnie podejść, gdy czegoś ode mnie chce, a że jestem jej ulubionym wujkiem, to nieraz mnie tak podchodzi :) A propos... Ronja to już była w pełni kobietą. Zobacz jej zachowanie - raz mówi do Birka "Idź do diabła, mały łachudro!"i nie cierpi go! A potem bach! Zjawia się z pomocą dla niej, a ta zraz na szyję mu się rzuca i "Birk! Nie zostawiaj mnie! Nigdy więcej mnie nie zostawiaj!" i zaraz chce być mu siostrą i przyjaciółką i zaraz zmienia do niego nastawienie. Albo wtedy podczas tej sprzeczki o nóż. Najpierw obrażona na całego, a potem sama rzuca mu się na szyję i z płaczem mu się zwierza. Zmienna jak dorosła kobieta xD

kronikarz56

Lubisz horrory? Jeśli tak to poleciłbym ci fajne filmy z tego gatunku.

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

Nie jestem wielkim miłośnikiem horrorów, ale... Lubię kilka z nich, bo mają naprawdę dobrą fabułę :) A jakie horrory byś mi polecił? :)

kronikarz56

Zobacz "Przypadek 39" i "Sinister 2012".

ocenił(a) film na 10
pawel_nowakk

Dziękuję. A ja polecam Ci film "Zły wpływ księżyca" (znany też jako "Przeklęty księżyc", jeden z najlepszych horrorów, jakie widziałem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones