Wszystko to już było: mafioso, który szatażuje swojego dłużnika, desperat, który dla ratowania
rodziny decyduje się na ryzykowny napad na bank (choć w filmie to nie bank, a kasa
targowiska rybnego, ale na jedno wychodzi), zakładnicy, którzy odkrywają, że coś ich łączy z
porywaczem itd. itp. Ale warto obejrzeć...