Jak dla mnie totalne zaskoczenie. Spodziewałem się czegoś w stylu ?Zatrutego pióra? albo chociaż ?Markiza de Sade?, a otrzymałem obraz upadku człowieka, który przegrał z własną miłością, ciałem i poglądami. Johnny Depp rewelacja. John Malkovich też świetny. Stylizacja obrazu na teatr w tamtych czasów super. Cóż......

tego filmu, jak ktoś ma, niech zajrzy na mój blog!!!

Jaka Waszym skromnym zdaniem jest najlepsza scena? (chyba malo jest takich ale wysilic sie mozna hehe). Przyznam bez bicia, ze film ten ciekawy zrobil sie dopiero pod koniec. Jest jedna znakomita scena z udzialem Deppa (jedna z najbardziej realnych jakie kiedykolwiek widzialam-respekt), kiedy to siedzi schorowany...

dzisiaj obejrzałam ten film i szczerze mowiac bardzo mi sie spodobal..byl trudny i dziwny ale jednak przypadl mi do gustu...zwykle na tego typu filmach nudze sie i wyczekuje konca a jednak tym razem tak nie bylo..dlatego zza film daje 8/10 pkt;) polecam chociaz ten film do lekkich nie nalezy i niestetsty nie jest dla...

Co to ma być? Przecież mamy w języku polskim takie słówko jak "libertyn", które niesie w sobie o wiele większy ładunek skojarzeń, odsyła do epoki, i ma o wiele ładniejszą melodykę... gdybym gdies zobaczyła plakat z "Rozpustnikiem", to długo musiałabym myśleć o czym to jest, i czy w ogóle wybrac sie do kina...

Jest dosyc ciezkim filmem-najlepiej obejrzec go kilka razy by calkowicie zrozumiec...Wart obejrzenia!!!

...ze wzgledu na Johnnego i Deppa i nie zawiodlam sie. Switnie gral, doskonala kreacja postaci. Film, gdyby nie on, nie bylby tak samo dobry. Daje 9, mi sie podobal

Szukam jakiś informacji na temat tego kontrowersyjnego hrabiego i... nie mogę znaleźć, podajcie jakieś stronki z biografią, info, etc.

Bardzo dobry film. Jednak, żeby go w pełni zrozumieć, trzeba obejrzeć ze 3-4 razy.

Prolog jest fenomenalny. Druga połowa gdy Rochester jest już chory o wiele lepsza od pierwszej-świetnie zagrana.Pierwsza według mnie jest tak dla rozrywki i nie niesie żadnych głębszych odczuć ani wartości. Film najwięcej zyskał na genialnej roli Depp'a.

Wytrzymałem 40 min. Miałem nadzieję, że te wydłużone do granic możliwości dialogi do czegoś prowadzą. Prowadziły do następnych przedługich, nudnych dialogów. Odradzam. Marnowanie czasu

tak niedoceniania profesja jaką jest charakteryzacja w tym przypadku jak najbardziej powinna być doceniona, Malkovich nie do poznania ( nigdy nie ośmielę się kwestionować jego talentu, ale zmieniona twarz nieco maskuje jego grę, mimikę twarzy, emocje), zatem brawa za pomysł na "twarz", Depp ,a raczej Rochester pod...

Wytrzymałem 40 min. Miałem nadzieję, że te wydłużone do granic możliwości dialogi do czegoś prowadzą. Prowadziły do następnych przedługich, nudnych dialogów. Odradzam. Marnowanie czasu

Zarzucają mu ocieranie się o pornografię i niezrozumiały bełkot głównego bohatera. Hmm. No cóż, na pewno nie jest to "Step up: taniec zmysłów", albo "Taniec z gwiazdami", ale, ja, nieociosany brutal, nim zdąrzyłem przeczytać wasze recenzje, myślałem, że postać wykreowana przez, świetnego jak zawsze, Dżonego Deppa, jest...

Ta dziewczyna, o ją Depp uczył grać- b-e-z-n-a-d-z-i-e-j-a!!!! Totalnie plastikowa i brzydka. Nie nadawała się tutaj. Depp jak zwykle olśniewający, ale nie na końcu... Koszmar był na końcu. Dobra, daję filmowi 7/10

Ukghr. Ten oto nieartykułowany dźwięk wyraża moją irytacje i rozczarowanie związane z tym filmem. Miało być super a było...? Nudno, przydługawo i bez jakiegokolwiek polotu..."Rozpustnik" jest ostatecznie wymęczony, przegadany, naprawdę kiepski. Jestem zaskoczona tym, że ma tak wysoką ocenę. Nie można mu odmówić dobrej...

zanim ściągnęłam ten film przeczytałam kilkanaście recenzji i większosć z nich brzmiała:fabuła do niczego ale gra aktorów ratuje ten film przed totalnym upadkiem. I rzeczywiście scenariusz miejscami jest niezrozumiały, chaotyczny i strasznie zawiły. Przez pierwsze 50 minut ukazano Johnego Wilmota jako pijaka którego...

jakoś mnie nie ruszył ten film tylko troche wkurzył i gdyby nie Depp to film bym schowała głęboko w szufladzie z napisem "do dupy" a mówiąc że jest poruszający ,wzruszający i co tam jeszcze można wymyślić to jestem zajebiście zaskoczona jak dla mnie to film jest jakąś parodią życiorysu 17-sto (????) wiecznego pisarza...

Oglądałem wczoraj film "Rozpustnik" i muszę przyznać, że jest to jeden z lepszych filmów, które ostatnio widziałem. Obraz opowiada o XVII-wiecznym angielskim dramatopisarzu, który przez alkohol i rozpustne prowadzenie się zmarł na syfilis w wieku 33 lat, a do historii przeszła jego mowa w angielskiej Izbie Lordów,...

Dość ciekawa fabuła, świetna (jak zawsze) gra John'ego Depp'a. W niektórych momentach film jest po prostu obrzydliwy....(scena w której Johny jedzie bryczką ze swoją żoną, opowiadającą mu o porwaniu)
Warto obejrzeć!