Zgadzam się z Twoją oceną - też dam 7, ale trudno określić ten bardzo smutny film o czyimś dramacie życiowym jako "bardzo przyjemny w oglądaniu". Ja nie poleciłabym tego filmu swoim bliskim, bo jest bardzo przygnębiający
TO DOBRY FILM I NA PEWNO POLECAM. WIELE MOZNA POWIEDZIEĆ NA JEGO TEMAT, ALE NIE TO, ŻE "JEST BARDZO PRZYJEMNY W OGLĄDANIU".
roland roland - spokojnie - myślę, że zrozumiałeś ten film, skoro dałeś ocenę 7. w przeciwieństwie do wyżej wypowiadającej się koleżanki bardzo go polecam ...kto powiedział, że tylko filmy łatwe w odbiorze można polecać bliskim...? to śmieszne. dałabym więcej za ten film - niestety zabrakło mi tak zwanego szlifu...mocna historia, gra aktorska znakomita - przekonywująca - jednak chwilami wkradła się dłużyzna...
pozdrowienia :)
Ten film jest bardzo przyjemny w odbiorze. Nie można oderwać oczu nawet na chwilę od tego co dzieje się na ekranie. A dzieje się tak wiele i to tylko pomiędzy dwoma postaciami. Odtwórcy głównych ról wspięli się na wyżyny aktorskiego rzemiosła. Gdyby zakochiwali się w sobie naprawdę nie mogłoby to wyglądać bardziej autentycznie. Siedziałem jak na szpilkach by dowiedzieć się jak skończy się ta historia. "Historia, miłości która zaczyna się wtedy gdy dwa różne światy walą się w gruzy". Dla mnie obraz magiczny.