jak sie schowali za lodówką wszystko wybuchło a ta lodówka ich osłoniła przed fala
uderzeniową. hahahahaa kto to wymyślił. geniusz!
to nie była lodówka tylko automat do napojów, no i chyba przespałeś scenę w której umykając przed gradem kul zasłonił się "ażurowym" krzesełkiem plażowym :)
hehe a to przepraszam jak to był automat do napojów to nie mam zastrzeżeń krzesełko też mi umkneło oglądałem dawno ale scena z AUTOMATEM DO NAPOJÓW utkwiła mi w pamieci ogólnie film prawie na faktach J.C Van Damme rulez pozdro ziom
no to mnie zmartwiłeś bo byłem pewny że tak orginalne scenariusze to tylko życie może pisać ;)
a co do sceny z kuloodpornym krzesełkiem to jest tu: http://www.youtube.com/watch?v=L_QRdQBtnCc (ok 3:40)